 |
|
Każdy dzień, rodzi w nich nowy ból..
Setki niechcianych słów, tych odegranych ról, ten ból
|
|
 |
|
wziął się w garść czuł się coraz lepiej, miał siłę przegonić chmury, zobaczyć niebieskie sklepienie
|
|
 |
|
szanował drobne bo hajs ucisza krzyk, bo zawsze jest ktoś z kim możesz się po dzie lić !
|
|
 |
|
to był piękny dzień, ale skończył się źle.
|
|
 |
|
na początku to my otwieramy wódkę.
następnie wódka otwiera nas.
|
|
 |
|
przybijam pionę tylko tym , których szanuję
znam pełno szmat ziomek, którym teraz w mordę pluję !
|
|
 |
|
Love? No, I prefer vodka.
|
|
 |
|
I spotkało się trzech skurwysynów los, życie i miłość
|
|
 |
|
fucking everything i do przodu ; d
|
|
 |
|
Już mi zbrzydło to wszystko i pierdolę ten kodeks,
dziś przytulę Cię tylko po to, by zaraz odejść .
|
|
 |
|
Bo w życiu są rzeczy ważniejsze niż facebook .
|
|
 |
|
`ile dajesz tyle wraca
nikt nie mówi kiedy, ważne by się nie odwracać
Choć kusi szatan musisz się połapać co jest cenne
wiedz, że tak na prawdę jak coś kochasz nie odejdziesz` ?
|
|
|
|