 |
jest pierwsza trzydzieści pięć, a my nie śpimy, ciesząc się wspólnie spędzonymi chwilami. uwielbiam takie noce.
|
|
 |
niedojrzała miłość mówi: kocham cię, ponieważ cię potrzebuję. dojrzała miłość mówi: potrzebuję cię, ponieważ cię kocham.
|
|
 |
byłam dobra i zła, uprzejma i cyniczna, wyjątkowa i codzienna. żadnej mnie nie chciałeś.
|
|
 |
chciałabym, abyś zaczął mnie traktować jak człowieka z uczuciami, a nie tylko chodzącą zabawkę, którą możesz się pobawić kiedy zechcesz.
|
|
 |
'jeżeli zniosłaś już tyle, zniesiesz i jego lekkomyślność. wierzę w Ciebie.' szkoda tylko, że ja nie potrafię w to uwierzyć.
|
|
 |
Twoja chamskość uzasadniona słowami 'nie chce żebyś robiła sobie nadzieje'. jaki Ty wielkoduszny
|
|
 |
a jak nie wyjdzie, to na spalonych mostach pij czysta.
|
|
 |
czasem chciałabym się na niego rzucić, ale, cholera, nie mogę.
|
|
 |
- fajnie byłoby tak być niewidzialnym...
- czy ja wiem? jestem dla Ciebie niewidzialna od ponad miesiąca i jakoś nie czuję się z tym dobrze.
|
|
 |
mówisz jaka jestem a nic nie wiesz o mnie, nie wiesz o czym chce zapomnieć, w jakiej jestem formie..
|
|
 |
nie, ja nie tęsknię. po prostu nie pamiętam jak się uśmiechał.
|
|
|
|