 |
tik-tak tik-tak, wskazówka się nie cofa. tik-tak tik-tak, zniknęło to, co kocham.
|
|
 |
zadzwoń do mnie za kilka lat, na na pewno nie zapomnę, jak pozmieniałeś mój świat
|
|
 |
" Żyj spokojnie, niech Ci się wiedzie. i nie rozmawiajmy dzisiaj bo nie wiem co mam powiedzieć”
|
|
 |
|
Zastanawiam się, po jaką cholerę tworzą w pamiętnikach te obszerne strony na każdy dzień, kiedy na przykład dzisiejszemu wystarczyłoby treściwe "kurwa mać" ~ chimica
|
|
 |
Spotkajmy się. Nie w barze czy knajpie jak wszyscy normalni ludzi. Spotkajmy się w parku, w lesie, na łące.. Bo nie jesteśmy normalni. Ani Ty, ani ja. Jesteśmy bardzo podobni. Oboje poranieni do granic możliwości, obojgiem nas wstrząsa ogromny ból, ból istnienia.. Obojgu nam jest trudno tu żyć.. Dlatego spotkajmy się, spójrzmy sobie w oczy. Dotknijmy się koniuszkami palców, by po chwili móc rzucić się sobie w objęcia i trwać tak nieskończoną ilość czasu.. Pozwól dotknąć mi Twojego serca bym mogła stopić z niego kry lodu, który osadził się tam już dawno. Pozwól mi wybuchnąć płaczem w twoich ramionach, ramionach które będą moim schronieniem, moim ukojeniem, ramionach które będą moją ostoją bezpieczeństwa. Pozwól mi wejść w głąb Twojej duszy jeszcze bardziej, bym mogła zrozumieć każdą komórkę Twojego ciała, bym mogła spróbować pomóc mojemu największemu słoneczku trwać. Trwać przy mnie , ze mną, na zawsze..
|
|
 |
Jedyne o czym w tym momencie marzę , to to by się do Ciebie przytulić. Aby poczuć Twój zapach, miękkość Twojej ciepłej skóry, Twój słodki oddech na moich włosach .. Chciałabym móc zataczać koła na Twojej klatce piersiowej, łaskocząc Cię i patrzeć jak próbujesz powstrzymać śmiech, robiąc przy tym słodką minkę małego dziecka. Tak bardzo chciałabym spleść nasze dłonie w jedną całość i patrzeć głęboko w Twoje oczy, zakochując się w nich coraz bardziej, na zabój. Tak bardzo chciałabym usłyszeć teraz Twój głos, by móc się nim upajać, pragnąc byś do mnie mówił jeszcze więcej i więcej.. Nawet nie wiesz ile dałabym w tym momencie by móc Cię mieć koło siebie, by móc położyć swoją głowę na Twoim sercu słuchając najpiękniejszego bicia serca na całym świecie.. Oddałabym wszystko by być z Tobą, przy Tobie, abyśmy razem szli przez życie stawiając czoła wszystkim przeciwnością losu. Ale nie mogę.. I to mnie niszczy. I przez to się gubię, płaczę, upadam.. I to tak bardzo boli..
|
|
 |
"W natłoku myśli zastanawiała się często
Czy ta toksyczność ją zniszczy czy osiągną zwycięstwo" / Sobota
|
|
 |
I właśnie tym różnię się od innych dziewczyn. Ja do Ciebie nie wrócę, nie będę robić wszystkiego, żebyś tylko zwrócił na mnie uwagę. Zraniłeś mnie, więc spierdalaj. Nie jesteś nikim specjalnym, nie będę wybaczać, bo nie ma tutaj miejsca na drugą Matkę Teresę. W dupie mam co nas łączyło i co mogłoby łączyć. Nigdy nie będę jakimś ułamkiem, nigdy nie popatrzę już w Twoją stronę, bo tam za duży tłum śliniących się lasek. Poszedłeś na łatwiznę, jak zwykle na skróty, ups, ślepa uliczka. Nie dam Ci satysfakcji, że kolejna wróciła, że możesz robić wszystko, a one i tak przychodzą. Wiesz kto przychodzi? Puste idiotki, które mógłby mieć tutaj każdy, więc czym się szczycisz? Daj spokój, żaden z Ciebie plejer, raczej frajer, który wyznacza swoją wartość przez ilość zaliczeń. Serio? Serio myślałeś, że będę jak tamte, że wrócę, że polecę na tanią bajere o nieistniejącej tęsknocie? Śmieję Ci się w twarz, bo jesteś zerem. Upadłeś tak nisko, że nie ma obok już nikogo./esperer
|
|
 |
Przeraża mnie to, że w życiu będę musiała przeżyć kilka końców, które całkiem mnie rozpierdolą./esperer
|
|
|
|