głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zycie.to.klamstwo

codziennie wydaje mi się  że mogę iść dalej  i kolejna butelka wódki mnie w tym uświadamia  i kolejny papieros wypalony za jego zdrowie mówi mi  że powinnam przestać  ale tkwię w tym dalej i wiem  że jutro czeka mnie to samo  że obudzę się rano i będę szukała choćby łyka piwa  wiem  że nie mogę doprowadzić się do stanu trzeźwości  że muszę trwać w tym nałogu jak najdłużej  po prostu muszę  bo jeśli jakimś cudem wytrzeźwieję  zwariuję. irrnormal

briefly dodano: 3 stycznia 2014

codziennie wydaje mi się, że mogę iść dalej, i kolejna butelka wódki mnie w tym uświadamia, i kolejny papieros wypalony za jego zdrowie mówi mi, że powinnam przestać, ale tkwię w tym dalej i wiem, że jutro czeka mnie to samo, że obudzę się rano i będę szukała choćby łyka piwa, wiem, że nie mogę doprowadzić się do stanu trzeźwości, że muszę trwać w tym nałogu jak najdłużej, po prostu muszę, bo jeśli jakimś cudem wytrzeźwieję, zwariuję./irrnormal
Autor cytatu: irrnormal

Zakochalem się w momencie  gdy pierwszy raz dotknęłaś mojej dłoni na przejściu dla pieszych  już wtedy wiedziałem  ze To nie jest przypadek  że jesteś Aniołem  którego ktoś postawił na mojej drodze byś prowadziła mnie przez życie pełne pułapek  których sam nie potrafiłem pokonać. mr.lonely

mr.lonely dodano: 2 stycznia 2014

Zakochalem się w momencie, gdy pierwszy raz dotknęłaś mojej dłoni na przejściu dla pieszych, już wtedy wiedziałem, ze To nie jest przypadek, że jesteś Aniołem, którego ktoś postawił na mojej drodze byś prowadziła mnie przez życie pełne pułapek, których sam nie potrafiłem pokonać./mr.lonely

 Jestem sam. Sam tutaj i sam na świecie. Sam w sercu i sam w głowie. Sam wszędzie przez cały czas  od kiedy pamiętam. Sam w Rodzinie  sam z przyjaciółmi  sam w Pokoju pełnym Ludzi. Sam  kiedy się budzę  sam każdego koszmarnego dnia  sam  kiedy w końcu nadchodzi ciemność. Jestem sam na sam z przerażeniem. Sam na sam z przerażeniem. Nie chcę być sam. Nigdy nie chciałem być sam. Kurewsko tego nienawidzę. Nienawidzę tego  że nie mam z kim porozmawiać  nienawidzę tego  że nie mam do kogo zadzwonić  nienawidzę tego  że nie mam nikogo  kto potrzyma mnie za rękę  przytuli mnie  powie mi  że wszystko będzie w porządku. Nienawidzę tego  że nie mam nikogo  z kim mógłbym dzielić nadzieje i marzenia  nienawidzę tego  że przestałem mieć nadzieje i marzenia  nie znoszę tego  że nie mam nikogo  kto powiedziałby mi  żebym się trzymał  że jeszcze kiedyś je odnajdę.

mr.lonely dodano: 1 stycznia 2014

"Jestem sam. Sam tutaj i sam na świecie. Sam w sercu i sam w głowie. Sam wszędzie przez cały czas, od kiedy pamiętam. Sam w Rodzinie, sam z przyjaciółmi, sam w Pokoju pełnym Ludzi. Sam, kiedy się budzę, sam każdego koszmarnego dnia, sam, kiedy w końcu nadchodzi ciemność. Jestem sam na sam z przerażeniem. Sam na sam z przerażeniem. Nie chcę być sam. Nigdy nie chciałem być sam. Kurewsko tego nienawidzę. Nienawidzę tego, że nie mam z kim porozmawiać, nienawidzę tego, że nie mam do kogo zadzwonić, nienawidzę tego, że nie mam nikogo, kto potrzyma mnie za rękę, przytuli mnie, powie mi, że wszystko będzie w porządku. Nienawidzę tego, że nie mam nikogo, z kim mógłbym dzielić nadzieje i marzenia, nienawidzę tego, że przestałem mieć nadzieje i marzenia, nie znoszę tego, że nie mam nikogo, kto powiedziałby mi, żebym się trzymał, że jeszcze kiedyś je odnajdę."

Czuję to rozdarcie wewnątrz duszy. Mam wrażenie  że okłamałam samą siebie  mam wrażenie  że powiedziałam  że nie tęsknie za Nim  a jest zupełnie inaczej. Bo przecież odszedł już dawno  odszedł na zawsze. I nie ważne był fakt  że zostało między nami wiele niewyjaśnionych spraw  bo to naprawdę nie miało już dla mnie znaczenia  kiedy wiedziałam  że nic nie da się naprawić. Jednak ważne stało się dla mnie coś innego. Coś co sobie uświadomiłam właśnie teraz. On był częścią mnie. On budował moją codzienność  sprawiał  że chciałam walczyć o siebie  o życie i o Niego. Jednak jeden błąd  który przekreślił wszystko sprawił  że dziś jestem kimś zupełnie innym. Jestem kimś kim nie chcę być. Lecz nie mogę od tego uciec  nie mogę przestać być tą dziewczyną  która chce za wszelką cenę coś zdobyć. Nie mogę być osobą  która stara się zdobyć to czego pragnie za wszelką cenę. Bo znów zranię nie tylko siebie  ale też innych.Zadam ludziom ból  o którym nie mają pojęcia.Zadam ból  za który mnie znienawidzą.

remember_ dodano: 1 stycznia 2014

Czuję to rozdarcie wewnątrz duszy. Mam wrażenie, że okłamałam samą siebie, mam wrażenie, że powiedziałam, że nie tęsknie za Nim, a jest zupełnie inaczej. Bo przecież odszedł już dawno, odszedł na zawsze. I nie ważne był fakt, że zostało między nami wiele niewyjaśnionych spraw, bo to naprawdę nie miało już dla mnie znaczenia, kiedy wiedziałam, że nic nie da się naprawić. Jednak ważne stało się dla mnie coś innego. Coś co sobie uświadomiłam właśnie teraz. On był częścią mnie. On budował moją codzienność, sprawiał, że chciałam walczyć o siebie, o życie i o Niego. Jednak jeden błąd, który przekreślił wszystko sprawił, że dziś jestem kimś zupełnie innym. Jestem kimś kim nie chcę być. Lecz nie mogę od tego uciec, nie mogę przestać być tą dziewczyną, która chce za wszelką cenę coś zdobyć. Nie mogę być osobą, która stara się zdobyć to czego pragnie za wszelką cenę. Bo znów zranię nie tylko siebie, ale też innych.Zadam ludziom ból, o którym nie mają pojęcia.Zadam ból, za który mnie znienawidzą.

Ludzie mówią co chcą usłyszeć inni. Nie zważają na to  że jest przy tym ból i większe cierpienie. Nie reagują na to  jak ktoś może to odebrać w przyszłości  nie zwracają uwagi na to  że to może boleć  bo ktoś dziś da deklarację  obietnicę  a jutro to przestanie mieć znaczenie. Nie mają świadomości  jak wielki cios może spowodować taki uraz. Niby nic szczególnego  niby nic niezwykle mocnego  a jednak.  Słowa są silniejsze niż wiatr. Odbijają się o serce i duszę. Sprawiają  że człowiek ich pragnie w większej ilości  a jednak po chwili odnajduje się w nich ból. Sprawiają  że przestaje się wierzyć w istnienie piękna i szczerości. Słowa  które zostają wypowiedziane w złym kierunku  w złej inicjatywie sprawiają  że grunt  który ktoś odzyskał został zburzony. I nic ani nikt może więcej tego nie odzyskać.

remember_ dodano: 1 stycznia 2014

Ludzie mówią co chcą usłyszeć inni. Nie zważają na to, że jest przy tym ból i większe cierpienie. Nie reagują na to, jak ktoś może to odebrać w przyszłości, nie zwracają uwagi na to, że to może boleć, bo ktoś dziś da deklarację, obietnicę, a jutro to przestanie mieć znaczenie. Nie mają świadomości, jak wielki cios może spowodować taki uraz. Niby nic szczególnego, niby nic niezwykle mocnego, a jednak. Słowa są silniejsze niż wiatr. Odbijają się o serce i duszę. Sprawiają, że człowiek ich pragnie w większej ilości, a jednak po chwili odnajduje się w nich ból. Sprawiają, że przestaje się wierzyć w istnienie piękna i szczerości. Słowa, które zostają wypowiedziane w złym kierunku, w złej inicjatywie sprawiają, że grunt, który ktoś odzyskał został zburzony. I nic ani nikt może więcej tego nie odzyskać.

Wszyscy mamy źle w głowach  że żyjemy! Hej  hej  lalalalala  hej  hej  hej!

pod.sciane.i.nogi.w.bok dodano: 1 stycznia 2014

Wszyscy mamy źle w głowach, że żyjemy! Hej, hej, lalalalala, hej, hej, hej!

 Siedzę  tonę i tonę we łzach. Bo jest mi smutno  bo jestem sam. Dławi mnie strach!

pod.sciane.i.nogi.w.bok dodano: 1 stycznia 2014

"Siedzę, tonę i tonę we łzach. Bo jest mi smutno, bo jestem sam. Dławi mnie strach!"

Bezkarnie przewlekła hipertrofia....

pod.sciane.i.nogi.w.bok dodano: 1 stycznia 2014

Bezkarnie przewlekła hipertrofia....

Ponownie moje życie zamieniło się w jeden wielki chaos. Kolejne dokonywanie wyborów  nieustające myśli i ucieczki od podejmowania decyzji. Wiedziałam  wiedziałam  że tak będzie  bo przecież nie mogę usiedzieć przez dłuższą chwilę w spokoju. Nie mogę mieć spokojnego życia  którym bym się cieszyła. Mam wrażenie  że popadam w kolejne stany złości. Nie  nie żadną nerwicę  ale rozdrażnienie  które spowoduje  że za jakiś czas eksploduje silną dawką uczuć i emocji. Nie wiem czy tego chcę  czy też nie  ale nie utrzymam w sobie wszystkiego. I tak już zbyt długo walczę sama ze sobą  własnym sumieniem i świadomością  że wszystko czego chcę zawsze mi ucieka. Bo jestem sama w sobie dziwna  bo nie jestem  jak typowa dziewczyna  która potrafi się cieszyć tym co od życia dostaje. Ale widocznie to już taki mój urok  że lubię pakować się w świeże kłopoty. Bo bez nich nie wiem kim bym była. Lecz na pewno nie czułabym się dobrze  nie byłabym sobą.Bo takie życie  gdzie jest cisza i spokój  to nie dla mnie.

remember_ dodano: 31 grudnia 2013

Ponownie moje życie zamieniło się w jeden wielki chaos. Kolejne dokonywanie wyborów, nieustające myśli i ucieczki od podejmowania decyzji. Wiedziałam, wiedziałam, że tak będzie, bo przecież nie mogę usiedzieć przez dłuższą chwilę w spokoju. Nie mogę mieć spokojnego życia, którym bym się cieszyła. Mam wrażenie, że popadam w kolejne stany złości. Nie, nie żadną nerwicę, ale rozdrażnienie, które spowoduje, że za jakiś czas eksploduje silną dawką uczuć i emocji. Nie wiem czy tego chcę, czy też nie, ale nie utrzymam w sobie wszystkiego. I tak już zbyt długo walczę sama ze sobą, własnym sumieniem i świadomością, że wszystko czego chcę zawsze mi ucieka. Bo jestem sama w sobie dziwna, bo nie jestem, jak typowa dziewczyna, która potrafi się cieszyć tym co od życia dostaje. Ale widocznie to już taki mój urok, że lubię pakować się w świeże kłopoty. Bo bez nich nie wiem kim bym była. Lecz na pewno nie czułabym się dobrze, nie byłabym sobą.Bo takie życie, gdzie jest cisza i spokój, to nie dla mnie.

Delikatnie  delikatnie  delikatnie  delikatnie. Uprawiaj z tym miłość. Nie pieprz tego

pod.sciane.i.nogi.w.bok dodano: 30 grudnia 2013

Delikatnie, delikatnie, delikatnie, delikatnie. Uprawiaj z tym miłość. Nie pieprz tego

http:  zapiskiz1000ijednejnocy.blogspot.com 2013 12 just hold me close.html    moglibyście skomentować pod wpisem co o tym sądzicie  nawet  że chujowe  trudno  nie uważam  ze dobrze piszę

skejter dodano: 30 grudnia 2013

http://zapiskiz1000ijednejnocy.blogspot.com/2013/12/just-hold-me-close.html moglibyście skomentować pod wpisem co o tym sądzicie, nawet, że chujowe, trudno, nie uważam, ze dobrze piszę ;)

Mówił  że zabiła się przez niego  że będzie miał ją na sumieniu do końca życia. Nie wiedział wtedy  że był jednym z wielu  a ona po prostu nie umiała wybrać. mr.lonely

mr.lonely dodano: 28 grudnia 2013

Mówił, że zabiła się przez niego, że będzie miał ją na sumieniu do końca życia. Nie wiedział wtedy, że był jednym z wielu, a ona po prostu nie umiała wybrać./mr.lonely

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć