Próbowałam być dla Ciebie najlepszą, robiłam wszystko, co mogłoby uczynić Cię szczęśliwym. Próbowałam uspokajać Twoje nerwy, ale wtedy już nic, co robiłam, na Ciebie nie działało. I wtedy to do mnie dotarło. Ty mnie już nie kochasz.
Dziś piję za Ciebie, za Twoją obojętność, za ból zadawany każdego dnia, ten cholernie uwodzicielski uśmiech i nic nieznaczące spojrzenia. Twoje zdrowie.