 |
"Zabiorę cię na szczyt nieba, gdzie ta baśń nie znajdzie końca..."
|
|
 |
Przepraszam, że nie potrafię być właśnie taka, jaką mnie chcesz. Chyba w zasadzie nie powinnam za to przepraszać, ale wiem jak to wygląda, kiedy najważniejszą osobą w twoim życiu jest ktoś, kto wcale na ciebie nie zasługuje. Więc przepraszam. Nie potrafię być idealna, nie umiem nie popełniać błędów i nie chcę obiecywać ci, że nigdy nie zrobię nic źle, bo sam widzisz jak to jest. Robię coś bez zastanowienia, przez co w konsekwencji pęka ci serce. To nie tak miało wyglądać, zrozum. Nigdy nie skrzywdziłabym cię świadomie, nigdy nie zrobiłabym czegoś wiedząc, że cię to zaboli. I chociaż teraz nie jest dobrze to proszę, chociaż postaraj się zrozumieć, jak bardzo musiałam się o ciebie bać, jeśli posunęłam się do czegoś, do czego nawet nie potrafiłam się przyznać. Postaraj się jakoś mi to wybaczyć, bo to wszystko tutaj bez ciebie nie ma najmiejszego sensu. Wszystko jest bezsensem, kiedy własne serce nie chce mnie znać. /dontforgot
|
|
 |
Dziś mam mało sił, zbyt mało żeby dzisiaj gonić sens./ eeiiuzalazniasz
|
|
 |
Czemu kiedy temat trudny, z rezygnacją krzyczysz chuj z tym? / eeiiuzalazniasz
|
|
 |
ciężko zapomnieć kogoś kto dał Ci tyle do zapamiętania. wiesz, że bez niego oszalejesz, ale z nim jeszcze bardziej. jednak czasem lepiej być samemu niż z kimś kto sprawia, że i tak czujesz się samotnie.
|
|
 |
brak powodów, żeby zostać to dobry powód, żeby odejść.
|
|
 |
umiera i chce być pamiętany tu na dole, na pewno. ale czy ta chęć jest na tyle ogromna, żeby chcieć, aby ta osoba nigdy nie zapomniała, cierpiała z każdym oddechem tak, aby nie mogła i nie chciała pokochać już nigdy, nikogo?
|
|
 |
I po raz pierwszy czuje, że mogłabym przetrwać całe to piekło, tylko po to by móc trzymać Cię za rękę.
|
|
 |
-Kim dla Ciebie jestem? -Jedynym powodem, dla którego żyję.
|
|
 |
I jeśli wciąż nie wiesz jak żyć, nie pytaj mnie ja wciąż szukam własnej drogi.
|
|
 |
'Nie czuję nic i nie wiem co robię, a serce bije mi trzy razy szybciej niż w normie.'
|
|
 |
Czasami tak się dzieje, że los bardzo skrupulatnie sprawdza wytrzymałość człowieka.
|
|
|
|