 |
ból sprawiony odrzuceniem przez kochającą Cie osobę, to ten kiedy czujesz jak Twoje serce robi się mokre od łez.
|
|
 |
czuje sie przez Ciebie jak zaadoptowane dziecko, które się nie sprawdziło i zostało oddane spowrotem do przytułku.
|
|
 |
Kocham go najbardziej na świecie i jestem bezgranicznie wdzięczna, że jest i chce być dłużej. Tak bardzo szczęśliwa czuję się u jego boku i jestem dumna, że wybrał właśnie mnie. Na tym etapie strach przed zranieniem minął i pewnie to trochę naiwne, ale wierzę, że jest stworzony dla mnie. I uwielbiam, kiedy mówi, że mnie kocha i że nie boi się tego "na zawsze" ze mną.
|
|
 |
Chciałam Cię przeprosić za całe to ostatnio. Nie wiem co się ze mną dzieje, przestaję wierzyć w siebie i coraz bardziej się boję. Boję się tego, że przestanę być dla Ciebie wystarczająca. Że pewnego dnia stanę się za mało atrakcyjna, za mało zabawna zbyt czepliwa. Wiem, że przez to myślenie dokładnie taka się staję, ale nie potrafię powstrzymać tego błędnego koła. Pomóż mi, bo gubię się w sobie.
|
|
 |
~Oj malutka, serce już nie te!
|
|
 |
"bo znowu zaczynamy coś od nowa "
|
|
 |
"Za każdym razem, gdy wychodząc do pracy całujesz mnie w policzek czuję, że nie wyobrażam sobie życie bez Ciebie."
|
|
 |
"Kochanie ... Rośnie we mnie coś naszego. To już nie jest moje, to już zawsze będzie nasze"
|
|
 |
"Moje ciało uniosło się do góry, wargi powoli muskały każdy milimetr mojej skóry, nie słyszę nic ... a zarazem słyszę wszystko, każdy Twój oddech szeptający te dwa słowa... Zabrałeś mi oddech, oddałeś swoje serce."
|
|
 |
Dzięki tobie o wszystkim zapominam. Jesteś najlepszą terapią.
|
|
 |
"Powracam myślami do tamtego dnia, to nie pozwala zbudować mi czegoś być może na całe życie"
|
|
 |
"- Popatrz. Tak, Ty! Popatrz na mnie! Nie depcz mojej miłości, bo ona dojrzewa. Ona Chce Cię pokochać."
|
|
|
|