głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zwariowanaaax3

ta rzeczywistość każdego dnia szarzeje coraz bardziej.   pstrokatawmilosci

pstrokatawmilosci dodano: 4 października 2011

ta rzeczywistość każdego dnia szarzeje coraz bardziej. / pstrokatawmilosci

stoję z boku i patrzę jak z ludzi ulatnia się człowieczeństwo.   pstrokatawmilosci

pstrokatawmilosci dodano: 4 października 2011

stoję z boku i patrzę jak z ludzi ulatnia się człowieczeństwo. / pstrokatawmilosci

pytasz  dlaczego z każdym wyjazdem Taty w oczach mam łzy. wiesz... odjeżdża najważniejszy mężczyzna w moim życiu i wraz z bagażem  zabiera ze sobą moje serce.  to jednak trochę boli.   pstrokatawmilosci

pstrokatawmilosci dodano: 4 października 2011

pytasz, dlaczego z każdym wyjazdem Taty w oczach mam łzy. wiesz... odjeżdża najważniejszy mężczyzna w moim życiu i wraz z bagażem, zabiera ze sobą moje serce. to jednak trochę boli. / pstrokatawmilosci

Usiadłam na łóżku okrywając swoje kruche ciało kocem.Wolnym ruchem sięgnęłam po kubek z herbata leżący na nocnej szafce i objęłam go rękoma.Czułam przyjemną woń malin więc zamoczyłam usta w gorącym napoju.Zamknęłam oczy i znalazłam sie w zupełnie innym miejscu.Szłam parkiem kopiąc jesienne liście.Prawą dłoń ogrzewało mi ciepło Jego dłoni a moje usta ciepło Jego warg.Otworzyłam oczy wydobywajac z nich łzy.Pamietam ten brązowy wzrok wpatrzony we mnie.Po 2 latach znów go doswiadczyłam..Upiłam kolejny łyk herbaty tracąc kolejne łzy.Ale są jeszcze Niebieskie oczy o których zapomnieć nie mogę..Tęsknie i kocham ich obu ale z żadnym nie mogę być..Za późno na ratowanie czegoś co sama spieprzyłam co sama odtrąciłam..Dopiero zrozumiałam że od zawsze zależalo mi na Nich obu...Odłozyłam szybko kubek na szafce i skuliłam się na łóżku.Nie czułam bólu nie czułam żalu.Czułam ogromną pustkę i strach że już nigdy nic nie będzie jak dawniej że ta jesień będzie kompletnie bez barw..Bez Nich..  pozorna

pozorna dodano: 3 października 2011

Usiadłam na łóżku okrywając swoje kruche ciało kocem.Wolnym ruchem sięgnęłam po kubek z herbata leżący na nocnej szafce i objęłam go rękoma.Czułam przyjemną woń malin,więc zamoczyłam usta w gorącym napoju.Zamknęłam oczy i znalazłam sie w zupełnie innym miejscu.Szłam parkiem kopiąc jesienne liście.Prawą dłoń ogrzewało mi ciepło Jego dłoni,a moje usta ciepło Jego warg.Otworzyłam oczy wydobywajac z nich łzy.Pamietam ten brązowy wzrok wpatrzony we mnie.Po 2 latach znów go doswiadczyłam..Upiłam kolejny łyk herbaty tracąc kolejne łzy.Ale są jeszcze Niebieskie oczy,o których zapomnieć nie mogę..Tęsknie i kocham ich obu,ale z żadnym nie mogę być..Za późno na ratowanie czegoś,co sama spieprzyłam,co sama odtrąciłam..Dopiero zrozumiałam,że od zawsze zależalo mi na Nich obu...Odłozyłam szybko kubek na szafce i skuliłam się na łóżku.Nie czułam bólu,nie czułam żalu.Czułam ogromną pustkę i strach,że już nigdy nic nie będzie jak dawniej,że ta jesień będzie kompletnie bez barw..Bez Nich..||pozorna

Kochana czuję to samo..Zaczynam coś ważnego w życiu  a na niczym nie mogę sie skupić  bo ciągle moje myśli krążą nie tam gdzie powinny.. Miejmy nadzieję że ten stan w końcu kiedys minie..   teksty pozorna dodał komentarz: Kochana,czuję to samo..Zaczynam coś ważnego w życiu, a na niczym nie mogę sie skupić, bo ciągle moje myśli krążą nie tam gdzie powinny.. Miejmy nadzieję,że ten stan w końcu kiedys minie..;* do wpisu 3 października 2011
Wiedziałam że w końcu któregoś dnia już nie wytrzymam i wybuchnę histerycznym płaczem lecz nie sądziłam że nastąpi to tej nocy.Złapałam szpilki w dłonie i na boska dreptałam ciemną noca w stronę domu.Tak dawno nie płakałam lecz nie jestem tak silna na jaka wyglądam potrafie się śmiać lecz wewnątrz krzyczę z bólu.Czułam kamyczki pod stopami mimo to nie zwalniałam kroku.Nie ocierałam łez ani nie poprawiałam fryzury zniszczonej przez wiatr po prostu szłam przed siebie.Tak bardzo chciałam by był obok.By wziął mnie w ramiona i prowadził przez ciemne uliczki by kochał i tęsknił..Przystanęłam.Mój szloch przerodził się w niepohamowany gorzki płacz.Płakałam nie mogąc opanować łez.Oparłam się o drzewo przeklinając siebie za to że to wszystko moja wina..Ale gdyby rzeczywiscie kochał i tęsknił znalazłby sposób by to zmienić..Nagle dostrzegłam męską sylwetkę zmierzającą w moja stronę.Otarłam łzy próbując rozpoznać w nim Jego..Nie rozpoznałam bo przecież dla niego juz nie istnieję..  pozorna

pozorna dodano: 2 października 2011

Wiedziałam,że w końcu któregoś dnia już nie wytrzymam i wybuchnę histerycznym płaczem,lecz nie sądziłam,że nastąpi to tej nocy.Złapałam szpilki w dłonie i na boska dreptałam ciemną noca w stronę domu.Tak dawno nie płakałam,lecz nie jestem tak silna na jaka wyglądam,potrafie się śmiać,lecz wewnątrz krzyczę z bólu.Czułam kamyczki pod stopami mimo to nie zwalniałam kroku.Nie ocierałam łez,ani nie poprawiałam fryzury zniszczonej przez wiatr,po prostu szłam przed siebie.Tak bardzo chciałam by był obok.By wziął mnie w ramiona i prowadził przez ciemne uliczki,by kochał i tęsknił..Przystanęłam.Mój szloch przerodził się w niepohamowany,gorzki płacz.Płakałam nie mogąc opanować łez.Oparłam się o drzewo przeklinając siebie za to,że to wszystko moja wina..Ale gdyby rzeczywiscie kochał i tęsknił znalazłby sposób by to zmienić..Nagle dostrzegłam męską sylwetkę zmierzającą w moja stronę.Otarłam łzy próbując rozpoznać w nim Jego..Nie rozpoznałam,bo przecież dla niego juz nie istnieję..||pozorna

definicjamiloscii się wypala  nie ogarnia tego  co się dzieje  ma masę spraw na głowie. dziubki  wracam za jakiś tydzień mniej więcej  muszę się zregenerować.

definicjamiloscii dodano: 1 października 2011

definicjamiloscii się wypala, nie ogarnia tego, co się dzieje, ma masę spraw na głowie. dziubki, wracam za jakiś tydzień mniej więcej, muszę się zregenerować.

Przecież to właśnie Ty   co dziennie uderzasz mnie prosto w twarz swoją obojętnością . Zadajesz mi tak mocny cios   że co rano podnoszę się na nowo . Mimo tego   że zadajesz mi tak cholerny ból   ciągle dążę do tego   jakby miało mi to w czymś pomóc .  ..

collide dodano: 1 października 2011

Przecież to właśnie Ty , co dziennie uderzasz mnie prosto w twarz swoją obojętnością . Zadajesz mi tak mocny cios , że co rano podnoszę się na nowo . Mimo tego , że zadajesz mi tak cholerny ból , ciągle dążę do tego , jakby miało mi to w czymś pomóc . /..

Po wakacjach wszyscy przyszli i się chwalili ile to razy zaliczyli zgona na imprezie  chłopaki ile to lasek przelecieli  gdzie byli itp. A gdy zapytali mnie   odpowiedziałam „ Poznałam faceta z którym chce być do końca mojego życia i zajebistych przyjaciół   tak to mi wystarczyło.” namalowanaksiezniczka

namalowanaksiezniczka dodano: 30 września 2011

Po wakacjach wszyscy przyszli i się chwalili ile to razy zaliczyli zgona na imprezie, chłopaki ile to lasek przelecieli, gdzie byli itp. A gdy zapytali mnie , odpowiedziałam „ Poznałam faceta z którym chce być do końca mojego życia i zajebistych przyjaciół , tak to mi wystarczyło.”/namalowanaksiezniczka

Kocham tekst przyjaciółki skierowany do ziomków z klasy na lekcji „ Jak Martyśka nie sika na psychologii ze skojarzeń to wiedz  że coś się dzieje.” namalowanaksiezniczka

namalowanaksiezniczka dodano: 30 września 2011

Kocham tekst przyjaciółki skierowany do ziomków z klasy na lekcji „ Jak Martyśka nie sika na psychologii ze skojarzeń to wiedz ,że coś się dzieje.”/namalowanaksiezniczka

I kolejny kieliszek wzniesiony pod toastem „ pijemy za tych pojebańców i ich głupią miłość”. namalowanaksiezniczka

namalowanaksiezniczka dodano: 30 września 2011

I kolejny kieliszek wzniesiony pod toastem „ pijemy za tych pojebańców i ich głupią miłość”./namalowanaksiezniczka

A wychodząc z kościoła ze starszym wujkiem   bo była dziś rocznica śmierci jego przyszywanej córki powiedziałam „ Wujku   przecież Ona nie była Twoją prawdziwą córką   a mimo tego pokochałeś ją jak własną.”   a Jego odpowiedź mnie zaskoczyła. „ Wiesz córcia   mimo tego że nie była moja to tak   pokochałem jak własną  wiedziałem że jest innego faceta   ale za to kocham jej matkę która jest kobietą mojego życia i nie zwracałem uwagi na to” Tak   wtedy zobaczyłam co to prawdziwa miłość. namalowanaksiezniczka

namalowanaksiezniczka dodano: 30 września 2011

A wychodząc z kościoła ze starszym wujkiem , bo była dziś rocznica śmierci jego przyszywanej córki powiedziałam „ Wujku , przecież Ona nie była Twoją prawdziwą córką , a mimo tego pokochałeś ją jak własną.” , a Jego odpowiedź mnie zaskoczyła. „ Wiesz córcia , mimo tego że nie była moja to tak , pokochałem jak własną, wiedziałem że jest innego faceta , ale za to kocham jej matkę,która jest kobietą mojego życia i nie zwracałem uwagi na to” Tak , wtedy zobaczyłam co to prawdziwa miłość./namalowanaksiezniczka

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć