 |
|
a każdy kolejny wieczór jest coraz gorszy, łapię doła z byle powodu i coraz bardziej roztrzęsiona jestem, coraz idiotyczniej się czuję. przed szlochem trzymają mnie tylko ciągle stojące nade mną osoby, a żeby je jak najszybciej odstawić rzucam potok ripost, czy oschłe półsłówka. udręczona wpadam do łazienki i są tylko łzy spływające wraz ze strumieniem wody wraz z tłumionym krzykiem mówiącym o tym, jak sobie nie radzę.
|
|
 |
|
Myślałam , że jak znów wróci będę skakać ze szczęścia , tymczasem trzymam między nami dystans , boję się , że znów mnie zawiedzie
|
|
 |
|
Tylko Ewa mogła być pewna, że Adam nie miał innej.
|
|
 |
|
To że Ci wybaczyłam nie znaczy że zapomniałam. W głebi serca nadal cierpie po tym jak mnie potraktowałeś tamtego czasu.
|
|
 |
|
czasem za bardzo zależy i to właśnie nas niszczy.
|
|
 |
|
wiedziała, że to nie ma najmniejszego sensu, a mimo to kochała.
|
|
 |
|
czasami ludzie muszą wypłakać wszystkie łzy, by zrobić miejsce dla samego uśmiechu.
|
|
 |
|
Bo czasem jest tak, że chcemy zadać jakieś pytanie ale boimy się odpowiedzi.
|
|
 |
|
nie możemy udawać, że cały czas jest dobrze.
|
|
 |
|
pomiędzy byciem, a odejściem jest jeszcze chwila zawahania - czy warto.
|
|
|
|