 |
|
daj spokój z bólem i tak zbyt wiele czuję.
|
|
|
|
tak fatalnie się stało, że poszedłem tamtędy, czemu ciągle potykam się o te same błędy?
|
|
|
|
czasem nie ma dobrych opcji, choć by nie wiem co, a najlepsze wybory to zrobić mniejsze zło
|
|
|
|
uwierz we mnie, obiecuję nie zawiodę i choćbym miał stać na głowie, będę przy tobie
|
|
|
|
byle do jutra, ale ta wódka kurwa nigdy się nie kończy. może przejrzałbyś na oczy gdybyś stał się niewidomy.
|
|
|
|
nie każda klęska działa przeciwko tobie. zobaczysz, że te potknięcia jeszcze wyjdą ci na zdrowie
|
|
|
|
niektórych spraw nigdy już nie będę mógł zmienić, z nie wszystkimi byliśmy do końca rozliczeni.
|
|
|
|
coś magicznego jest w tych wspomnieniach, warto pamiętać czego już nie ma
|
|
|
|
jakie mam hobby i co robię w wolnym czasie, raczej nie mam hobby, chyba że liczą się kace.
|
|
|
|
myślę o tych, których przy mnie nie ma. przydał by się jakiś melanż, nie ma rad na temat wad naszego pokolenia.
|
|
|
|
weź mocno mnie obejmij, jakby świat miał dziś się skończyć. ja chwycę Cię mocniej i przytulę, weź mnie dotknij.
|
|
|
|
pieprzę smutek i żal, gorzkie łzy są mi obce. tylko czasem miotają mną te chore emocje
|
|
|
|
Dodaj komentarz
