 |
Twoje oczy się śmieją, wiesz? ♥
|
|
 |
...i uświadamiasz sobie jak bardzo go kochasz i jak bardzo ci na nim zależy.
Takie zajebiście piękne uczucie, nie?
|
|
 |
patrzysz na Niego i wiesz, że mógłby zastąpić Ci powietrze
|
|
 |
Jeżeli dane Ci będzie żyć 1oo lat, to ja chciałabym żyć 1oo lat minus jeden dzień, abym nie musiała żyć ani jednego dnia bez Ciebie; ***
|
|
 |
kocha się za nic. nie istnieje żaden powód do miłości! ♥
|
|
 |
Ty jesteś moją najseksowniejszą porą dnia.; *
|
|
 |
Jestem przy tobie tak jak ty jesteś przy mnie
Ja i ty, rozumiesz? - intymnie.
|
|
 |
Ogłaszam wszem i wobec, że zmieniam swoje nastawienie co do dziedziny 'kontakty międzyludzkie'. Na pierwszym miejscu, stawiam przyjaźń, nie miłość. Otóż prawdziwa przyjaźń, w przeciwieństwie do prawdziwej miłości, potrafi zrozumieć, nigdy się nie kończy, a przede wszystkim, istnieje. //ejczujeszto.
|
|
 |
Zaczęło się od zwykłego ograniczenia myśli, związanych z Tobą. Potem przyszła pora, na wyrzucenie rzeczy od Ciebie. Potem usunęłam zdjęcia. Wykasowałam arhiwum, żeby czasem nie korciło mnie, aby do niego zaglądnąć. Tak szczerze, to nawet nie wierzyłam, że uda się o Tobie zapomnieć. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że powoli te marzenia, aby wymazać Cię z pamięci stawały się rzeczywistością. Nie śniłam już o Tobie, nie myślałam 24 godziny na dobę co robisz, z kim jesteś. I pomyśleć, że taka zwykła, mała terapia domowa, może tak bardzo zmienić Ci życie. //ejczujeszto.
|
|
 |
Tak bardzo płakałam, kiedy dowiedziałam się o tym, że już nie będziemy mogli się widywać. Teraz jednak wiem, że to wszystko wyszło mi na dobre. Przecież ktoś kiedyś powiedział, że czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal. Ja jednak widziałam to wtedy inaczej, oddałabym wszystko za codzienne spotykanie się z Tobą. Nagle wszystko się zmieniło. Nawet nie wiem kiedy, ale dostrzegłam, że wcale nie jesteś niezastąpiony. Jesteś tylko elementem z moich życiowych puzzli. Nadszedł moment, kiedy wyrzucam te jebane, wybrakowane puzzle. I wcale nie czuję bólu. Wręcz przeciwnie. Moje serduszko wreszcie bije tak, jak powinno bić zawsze. //ejczujeszto.
|
|
 |
Pamiętaj, że Cię kochałam. Pamiętaj, bo to ważne. Nie jestem jedną z tych, dla których kocham znaczy tyle co nic. Nie przestałam kochać dlatego, że mi się znudziłeś, czy też poznałam innego kolesia z fajną furą, jak to one mają w zwyczaju robić. Zrobiłam to dlatego, że miałam dosyć płakania w poduszkę. Po uszy miałam twoich humorków, gorszych dni. Może i jestem mięczakiem, bo nie wzięłam całej tej sytuacji na klatę. Wolałam zapomnieć o twoim istnieniu, niż wciąż pamiętać o tym, że nie mogę do Ciebie napisać bo znów, z niewiadomego powodu strzeliłeś focha i nie masz ochoty na rozmowę ze mną. //ejczujeszto.
|
|
 |
Kiedyś zrozumiesz, co tak naprawdę straciłeś. Będziesz patrzył z rozpaczą, jak idę za rękę z kimś innym. Będziesz mógł pożerać mnie wzrokiem, jednak czasu już nie wrócisz. Dobrze wiesz, że będzie za późno na jakiekolwiek łzy, czy błaganie o powrót. W końcu zdasz sobie sprawę z tego, że to koniec nas, że nasza historia miłosna skończyła się, zanim zdążyła się rozpocząć. Poznasz kogoś nowego, poczujesz się szczęśliwy.. Ale mimo to, ja wciąż będę w twoich myślach, ukryta głęboko w twojej podświadomości. Doprowadzę do tego, że zapragniesz uciec. Więc nie ciesz się, że nie mszczę się za to, co zrobiłeś. Bo na każdą zemstę, przyjdzie odpowiednia pora. //ejczujeszto.
|
|
|
|