 |
Uwierz ziom, że w moich słowach nie ma grama kłamstwa, 70 procent powagi, 30 chamstwa !
|
|
 |
To dla tych kumatych co atrapy na straty spisali, po za tym wszystkie skurwiele do góry łapy !
|
|
 |
Na pochybel ścierwu, rośniemy w siłe,
bo jesteśmy młodzi, i wkurwieni, my solą tej ziemi,
jesteśmy ziomami, jesteśmy szaleni, i w tej kwestii już nic się nie zmieni,
pełni nadziei!
|
|
 |
Mamy swój styl, tłusty, pod podeszwą wasze spedalone gusty, chuj z tym,
krusz tym, wrzucaj to w blete!
|
|
 |
Nie jak zabłąkana kula , ten rap może cię zabić może cię trafić !
|
|
 |
Dla hejterów wykładam pejto, mają gula, bo maniura ich pierdolnęła sie z raperem, a nie jeden dostał wpierdol. Nie oddawaj duszy, tylko serce!
|
|
 |
Dziwką co mnie nie nawidzą, nie dam dziś zasnąć !
|
|
 |
Wjeżdżamy jak pany, siadamy, i przechylamy czystą!
|
|
 |
To dzieło sztuki, na sztuki dzielimy gramy !
|
|
 |
Na hardkorze polega armia serca podwórek, i gdy twoi nie bardzo, moi staną za mną murem !
|
|
 |
Wyrwe jej potok słów sztucznych jak botoks mózgów i wam pokaże miałkie skurwysyny co to true school, tu stój, gustuj, w tanim chuamie, i to propsuj !
|
|
 |
900 igieł wbiłeś w moje serce, wypierdol sie na plecy, juz nie wbijesz żadnej więcej !
|
|
|
|