 |
|
Zamykam oczy i widzę jak siedzimy na ławce, słyszę jak mówimy, że będziemy szczęśliwi na zawsze..
|
|
 |
|
po torze nałogów, niszczyłem zdrowie by móc zapomnieć
|
|
 |
|
jak wyobrażam sobie przyszłość, nie wiem
|
|
 |
|
Czego mogę chcieć od życia dziś, nie mając nic
|
|
 |
|
hera płynie w żyłach tych co myślą, że 5 minut szczęścia może zmienić rzeczywistość
|
|
 |
|
Kim jesteście niby, żeby móc mnie oceniać
|
|
 |
|
Pamiętam czasy, gdy dzieliliśmy się marzeniami
To Ja i Ona i tych chwil nie zamieniłbym na nic
|
|
 |
|
Jesteś mi potrzebny. Potrzebny, bym mogła dla kogoś wstawać co dzień rano.
|
|
 |
|
Przez chwilę widziałam Cię w tłumie. Później odkryłam, że ludzie, którzy zostali rozdzieleni z kimś, kogo kochają, często dostrzegają ukochaną osobę w obcym człowieku. To ma jakiś związek z tym, że część mózgu odpowiedzialna za rozpoznawanie ludzi jest przegrzana i zbyt szybko reaguje. Ta okrutna sztuczka umysłu trwała zaledwie kilka chwil, ale to wystarczyło, żebym poczuła wręcz fizycznie jak bardzo Cię potrzebowałam.
|
|
 |
|
Siedziałeś w barze jak co weekend, chlałeś, niedługo chyba tam zamieszkasz na stałe i gdy przez gardło spłynął znowu kieliszek, chciałeś wykręcić jej numer i ją usłyszeć.
|
|
 |
|
Zastanów się nad tym, co mi kiedyś mówiłeś i nad tym, co teraz robisz.
|
|
|
|