 |
Byłam wesoła, zadowolona, taka szalona. Może trudno w to uwierzyć, ale naprawdę byłam szczęśliwa. Potem w moim życiu pojawiłeś się Ty..
|
|
 |
I pomyśleć, że kiedyś głupi średnik i gwiazdka, od Ciebie, dawały mi szczęście.
|
|
 |
Przeniosłeś mnie nad kałużami, żebym nie zmokła, a potem powiedziałeś, że nie wierzysz w żadne uczucia.
|
|
 |
Tresowali mnie jeszcze, bym była skromna i dobrze ułożona. Nikt nie zapytał, czy byłam szczęśliwa? Grunt, że oni byli. Ja nie musiałam.
|
|
 |
Pamiętam te czasy, kiedy kłóciliśmy się tylko o to, kto kogo bardziej kocha. Cholerna przeszłość...
|
|
 |
Trzeba mieć talent, żeby umieć tak wszystko idealnie spierdolić.
|
|
 |
Myślisz naiwnie, sama sobie robisz krzywdę.
|
|
 |
Lepiej mieć kilku po trochu niż jednego w całości. - Tok myślenia kobiety niezakochanej, chcącej dobrej zabawy, unikającej jakiegokolwiek zaangażowania.
|
|
 |
Nie ufaj mi. Umiem perfekcyjnie kłamać . Sam mnie tego nauczyłeś
|
|
 |
Nie jeden raz się przejechałam na osobie zaufanej..
|
|
 |
Zaśnieżonym parkiem wracałam do przeszłości, potykając się o teraźniejszość, lądowałam w ramionach przyszłości. Zbyt dużo myśli, by je spisać...
|
|
 |
Poczułam się tak, jakbyś wlał w moje serce domestos, który wyżarł wszystkie, nawet najmniej ważne uczucia.
|
|
|
|