 |
-Boisz się? zapytał. W jego głosie wyczułam troskę, nieco obrazy, złości i zmieszania. Nie wiedziałam co tym tonem chciał mi przekazać, ale nie odebrałam tego pozytywnie. Te słowa interpretowałam, co chwilę inaczej. Długo nie odpowiadałam, bo nie wiedziałam tak na prawdę jakie słowa będą odpowiednie. Spuściłam wzrok, gdy w jego oczach pojawiła się nutka bólu. Jak w każdym takim romansidle czułam ból, wtedy kiedy on....
|
|
 |
Z sekundy na sekundę emocje się zmieniały. Poczułam jak jego dłoń chwyta moją. Odważyłam się spojrzeć w górę. Jego oczy leniwie zmieniały wyraz. Bardzo intensywnie przyglądał mi się, nie odwracał wzroku. Jego dłoń powędrowała ku mojej twarzy. Odgarnął kosmyk moich włosów za ucho. Później znów dotykał mojego policzka, Jego delikatne ruchy działały na mnie kojąco, pragnęłam, by ta chwila się nie skończyła, by była wiecznie
|
|
 |
Ujął moją twarz w dłonie, spojrzał na mnie i sprawiał wrażenie jakby mówił do pięcioletniego dziecka. - Zakochałem się w Tobie.
|
|
 |
Wreszcie ten dzień, czekałam na niego cały rok, moje szesnaste urodziny. Weszłam na gadu, byłeś ty, kochałam Cię, Kocham i będę Kochać, zawsze jest ze mną kiedy go potrzebuję, najlepszy przyjaciel. Napisałam do niego, nie odpisywał. Zszedł z gadu. Zadzwoniłam do niego, odebrał zaprosiłam go do mnie, ale powiedział, ze nie przyjdzie ma inne plany. Nie mogłam w to uwierzyć, zawsze ten dzień spędzaliśmy razem. Rozłączyłam się. Po jakiejś godzinie dzwoni dzwonek do drzwi zaczęłam klnąć pod nosem "kto śmie mi przerywać mój błogi spokój". Otworzyłam, ujrzałam tylko wielkiego miśka nic więcej. Zza miśka wystawała buźka mojego przyjaciela. " Najlepszego Bejbe" Uwielbiam go za to. ; *
|
|
 |
Tracę tlen, sens, ale dalej żyję.
|
|
 |
` вurdєl nαjvчższєj klαsч, вєjвє.!
|
|
 |
` Ty sobie lepiej uważaj bo jak Cię pierdolnę to nawet Dr House nie będzie wiedział jak może Ci pomóc.
|
|
 |
' Nie pij wódki ani wina kup se rower made in china.!
|
|
 |
Koooofam Cie niedźwiadku Móóój ;***
|
|
 |
'Zbieram osoby osoby chętne na spacer po szczęście. Jest Ktoś chętny ??? ..
|
|
|
|