 |
Nie chciała wiele - chciała tylko by w końcu ją zrozumiał. by pojął Jej emocje, trwając przy Niej jak najdłużej - tylko tyle, i aż tyle
|
|
 |
Ich problem polegał na tym, że ich serca biły tym samym rytmem, rytmem pozbawionym miłości.
|
|
 |
Mam nadzieję, że kiedyś nadziej taki moment, gdy wytłumaczysz mi po co to wszystko było. Godzinne rozmowy, sms'y, spojrzenia, gesty. Po co? jeżeli dzisiaj udajemy, że się nie znamy.
|
|
 |
A dzisiaj to Ty się uśmiechnąłeś w moją stronę, a ja dumnie odwróciłam głowę.
|
|
 |
Faceci to same problemy, a z problemem podobno najlepiej się przespać.
|
|
 |
Było miło. Jak sobie tak pomyślę, to rzeczywiście było miło.
Przez kilka głupich, przezroczystych, podartych już teraz na kawałeczki jak nieważne dokumenty, momentów. Chwil - paragonów. Przez chwilę rzeczywiście było miło.
|
|
 |
Boję się, że gdy zrozumiesz,
będzie za późno.
Za późno będzie na
nasze szczęście.
|
|
 |
Czasami chciałabym tak po prostu stać z tobą i marznąć pośród białych ulic. Nie zwracając uwagi na mijający czas, przechodniów i mróz panujący na dworze. Ukryłabym twarz w twojej szyi, a ty przytulałbyś mnie swoimi silnymi ramionami, szepcząc że nie mam czego się już bać. I wiesz? Mogłabym już wiecznie trwać w tym szczęściu.
|
|
 |
Któregoś dnia obudzisz się tęskniąc za mną
i zrozumiesz ile dla Ciebie znaczę.
Ale wtedy ja, obudzę się tęskniąc za kimś,
kto nie potrzebował aż tyle czasu, aby to zrozumieć.
|
|
 |
Miliardy myśli, tysiące pytań, setki wzruszeń, odpowiedzi. Kilka marzeń, brak nadziei i zaledwie garstka uczuć.
|
|
 |
Nagle zakochaliśmy się w sobie do szaleństwa, niezręcznie, bezwstydnie i aż do udręki; powinnam dodać, że beznadziejnie, bo ten szalony głód wzajemnego posiadania się można by ukoić jedynie, gdyby każde z nas faktycznie wchłonęło i przyswoiło sobie każdą cząstkę ciała i duszy drugiego.
|
|
 |
wyjebane mam na ciebie, mój fałszywy przyjacielu . / Firma
|
|
|
|