 |
może i tak skończymy osobno, a za 20 lat nie będziemy o sobie pamiętać, ale póki co chcę, żebyś był tu ze mną.
|
|
 |
Dziś także staram się przeżyć kolejny dzień.
|
|
 |
Jak to dobrze móc tak po prostu wykonać telefon do przyjaciela i usłyszeć kilka słów otuchy, które napędzają do życia..
|
|
 |
Miała w sobie dużo jakiejś niewysłowionej złości. Nic jej tak nie denerwowało jak własna bezradność.. Potrzebowała papierosa, rozmowy i kogoś, kto potrząsnąłby nią i powiedział: 'co ty odpierdalasz?!'
|
|
 |
Chciałabym mieć to piekło za sobą. Swoją obojętnością bardzo mi pomagasz, wiesz?
|
|
 |
I co z tego, że u Ciebie jest 23:59 a u mnie 24:00 ?
Jednego dnia mnie kochasz. Za minutę już nie.
To bez znaczenia, że dla mnie zaczął się już nowy dzień,
a Ty wciąż żyjesz przeszłością.
|
|
 |
Uwielbiam zanudzać Cię długimi historiami tylko po to, byś w połowie zdania mnie pocałował.
|
|
 |
Idę na papierosa znów, by wśród dymu nikotyny utracić wspomnienia. Pierwszą i ostatnią rzecz, która nas łączy.
|
|
 |
Plany na przyszłość? Tęsknota i ta cholerna satysfakcja, że uwolniłam się od tego pozbawionego barw miejsca.
|
|
 |
Myśl, że całe jej życie składa się tylko z czekania na niego. Najpierw czekała na to, aż pojawi się w jej życiu, potem na to, kiedy wreszcie znajdzie dla niej miejse w swoim własnym. Czekała na telefony i wiadomości od niego nawet o tym nie myśląc, nie zdając sobie z tego sprawy. A teraz? Teraz czeka, aż ją pokocha. Nawet jeśli nigdy ma się to nie wydarzyć, to przecież i tak całe życie czeka na niego..
|
|
 |
Obserwowałam jak wraz z oddechem i biciem serca unosi się Twoja klatka piersiowa, trzymałeś mnie wtedy za dłonie. W takich momentach myślałam, że potrafisz zatrzymywać czas.
|
|
 |
Twój ciepły oddech na szyi , dotyk Twoich dłoni i przyspieszone bicie serca . Brakuje mi Twojej obecności.
|
|
|
|