 |
|
Kiedyś obiecałam sobie nigdy więcej przez Ciebie nie płakać, ale jakoś mi to nie wyszło .
|
|
 |
|
To nie ja postawiłam kropkę na tej znajomości, to Ty to zrobiłeś zadając przy tym okropny ból .
|
|
 |
|
Wszystko miało być inaczej, prawda?
|
|
 |
|
I pozostaje wciąż to samo pytanie, gdzie Ci wszyscy przyjaciele którzy obiecywali być na zawsze?
|
|
 |
|
Głuchy dźwięk w słuchawce, tak zaczyna się samotność...
|
|
 |
|
Doba musiałaby trwać dwa razy dłużej, żebyśmy wreszcie mogli się sobą nasycić
|
|
 |
|
Moje największe marzenie: żeby właśnie we mnie widział szczęście i sens życia
|
|
 |
|
miłość, to wręczenie komuś broni wycelowanej we własne serce i nadzieja , że nigdy nie pociągnie za spust
|
|
 |
|
jak ty to robisz? przez całą noc płaczesz, wijesz się z bólu i tęsknoty a na następny dzień uśmiechasz się od ucha do ucha i jesteś taka jak dawniej, jak ty to robisz?
|
|
 |
|
i ulubiona pościel ze spongebobem pobrudzona krwią i poduszka tuszem do rzęs i całe moje przekrwawione oczy.. zgubiłam siebie
|
|
 |
|
nie urodziłam się by Cię kurwa stracić...
|
|
 |
|
Ty słuchasz dźwięku
mojego łamiącego się serca
|
|
|
|