|
Przestać pracować na szczęście innych i zająć się nareszcie swoim życiem. Nauczyć się być zupełnie obojętnym na probemy ludzi, być bezuczuciową egoistką. Przecież ludzie są tak cholernie podli i niewdzięczni. / Stostostopro
|
|
|
Nie jestem zły, po prostu mam ostre kły i nie boję sie użyc ich. Każdy chcę żyć, gotów jest by walczyć, wstać i bronić swojej prawdy. / Kajman
|
|
|
Nie mówie Ci 'siema' dziś i nie ma nic i trzeba żyć i obiecuję sobie, że nie będę obiecywać nic. / Huczhucz
|
|
|
Nigdy mu nie powiem, że na siłe wydobywałam z siebie uczucia. / Stostostopro .
|
|
|
nie obiecam, że nie dorzucę do pieca i spalę znowu w wódce te wspomnienia, miejsca. / Huczuhucz
|
|
|
Otwierałam go jak puszkę Pandory, powoli, z ogromną precyzją. Miałam świadomość tego, że w śrofku okazać się może ćpunem z ogromnym bagażem doświadczeń, ale pamiętałam także o tym, że otoczyć może mnie ciepłem jak mało kto. Był jedną wielką niewiadomą. / Stostostopro .
|
|
|
każdy z Nas ma jakąś ranę, każdy jest jakoś skaleczony - czy przez życie, czy przez drugiego człowieka. każdy z Nas chociaż raz nie mógł wytrzymać z bólu, który rozrywał Go od wewnątrz. każdy z Nas płakał w niebogłosy. każdego z Nas zjada frustracja, bo jest bezsilny w danej kwestii. każdy z Nas cierpi - jesteśmy tylko ludźmi - zwykłymi,szarymi istotami, które kochają, nienawidzą, i czują - i właśnie to Nas zabija - uczucia. / veriolla
|
|
|
To wszystko jest cholernie nie tak. Nie jego ton głosu, inne akcentowanie 'r' w słowie kurwa, inny zapach, inny wzrost, inne usta, inne dłonie, inne zmienianie się źrenic po trawie, inne emotikony w smsach, inne pory dzwonienia, inny facet... / Stostostopro .
|
|
|
|
To było miłe, ale nie poskładało mojego serca./esperer
|
|
|
Nie wiesz co masz powiedzieć? Ok, tylko tu tkwi ta mała różnica, bo ja nie wiem co mam zrobić w tym całym życiu.... / Stostostopro .
|
|
|
Nie chcę Cię martwić, choć życie też mnie zawiodło. / Eldo
|
|
|
Przed sobą klękam, i nie umiem się już podnieść. Ile razy można, ile razy można przyjąć ciosy godnie? To ostatni raz, to ostatnia łza, to ostatnie "do widzenia" , bo dla mnie nic nie ma już. Czuję mrok, to dom zabłąkanych dusz, serce jak nóż. Głęboko wbite to, co kochałem najbardziej. Ta rana sie nie goi, tylko boli jeszcze bardziej... / Kali
|
|
|
|