 |
|
Ja cie nie ignoruje, ja tylko chce żebyś zagadał pierwszy.
|
|
|
|
Nie jestem idealna, bo nie lubię różowego. Nie zachwycam się każdym Twoim golem i nie chodzę za Tobą krok w krok. Nie noszę miniówek i wysokich szpilek. Nie mam tlenionych blond włosów, a moje usta nigdy nie są pomalowane żadną szminką i nie mam 5 centymetrowych tipsów. Mogłeś uprzedzić, że gustujesz w pustych panienkach. Nie robiłabym sobie nadziei..
|
|
|
|
A gdybym nie zdążyła tego powiedzieć z przyczyn niezależnych ode mnie to.. Kocham Cię.
|
|
|
|
Wiesz kiedy jest najgorzej? Kiedy zakochujesz się w kimś "nie ze swoich sfer", kimś, przez kogo nigdy nie zostaniesz dostrzeżony i kogo nigdy nie powinieneś zauważyć. To zdecydowanie boli najbardziej.
|
|
|
|
czemu znów ta miłość ode mnie chce? za mało jej? zniszczyła wszystko. a teraz gdy zdążyłam ogarnąć ten cały uczuciowy syf , znowu przychodzi i bez żadnego skrępowania , robi mi mi kolejny burdel w głowie. a wszystko to przez to, że tak szybko i nie spodziewanie pojawiłeś się Ty.
|
|
 |
|
ogłaszam iż . ja . obywatelka której uczucia zostały skopane . rzucone na ziemię i podeptane glanem . wyśmane . skarcone wzrokiem `naiwna` . będę twarda . więcej żadnych miłości . przestane myśleć macicą ! . teraz z wystudiowanym usmiechem tak postanawiam . gram cwaną . wiem że jutro już tak nie będzie . tak mi dopomóż mój mały rozumku ..
|
|
|
|
Tęsknie do czasów, gdy moim głównym zmartwieniem był, w co ubrać Barbie i Kena.
|
|
|
|
i teraz . zepnę włosy w kok . założe te ulubione galoty z kubusiem puchatkiem . i ten luźny sweter . na nogi zapodam włochate kapcie . zmyje makijaż . zjem całą tabliczke czekolady . potne ręce . będę sobą .
|
|
|
|
uśmiecham się . mówie `jest ok` . przecież nikogo nie obchodzi że posypał mi się świat .
|
|
|
|
pamiętasz jak .. spałysmy razem w namiocie . jak powiedziałysmy , że nie ma już miejsca choć był 5-osobowy ? . jak zawalczyłyłysmy o swoją `klimatyczną` prywatność ? jak pod kocem oglądałyśmy te filmy .. 3 godzinne ? kiedy tańcowałysmy na łące ? . i w parku siedziałysmy .. a rowery rnięte były w krzakach ? . kiedy straszyłyśmy się miną z ParanormalActivity ? . pamiętasz choc jedną z tych sytuacjii ? . bo dzisiaj jest tak . ja siedze sama wieczorami w domu .. na podłodze kieliszek czerwonego wina . tabliczka czekolady .. i te chrupki z tesco , które wcinałyśmy . do tego piosenka Lykke li -possibility . i nie pytaj co robie dalej . szkoda że niektórym tak łatwo przychodzi zapomnienie o kimś . ale spokojnie do twarzy mi z samotnością .
|
|
|
|
Dodaj komentarz
