głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zuza2098

Posłuszeństwo zasadom może i jest mądre  ale wcale nie jest zabawne.

puchatkowaa dodano: 31 lipca 2014

Posłuszeństwo zasadom może i jest mądre, ale wcale nie jest zabawne.

Kiedy pomyślisz  że właśnie sięgnęłaś dna  ktoś poda Ci łopatę..

puchatkowaa dodano: 31 lipca 2014

Kiedy pomyślisz, że właśnie sięgnęłaś dna, ktoś poda Ci łopatę..

Nigdy nie przejmuj się drobiazgami. I pamiętaj  wszystko jest drobiazgiem.

puchatkowaa dodano: 31 lipca 2014

Nigdy nie przejmuj się drobiazgami. I pamiętaj, wszystko jest drobiazgiem.

Kieliszek wina zawsze jest dobrym rozwiązaniem problemu. Nawet jeśli nie jesteś pewna  jaki to problem.

puchatkowaa dodano: 31 lipca 2014

Kieliszek wina zawsze jest dobrym rozwiązaniem problemu. Nawet jeśli nie jesteś pewna, jaki to problem.

Nie bierz życia zbyt poważnie. W końcu i tak nie wywiniesz się śmierci.

puchatkowaa dodano: 31 lipca 2014

Nie bierz życia zbyt poważnie. W końcu i tak nie wywiniesz się śmierci.

Miał głos  który wnikał w nią jak łagodna whisky  patrzył na nią w taki sposób  że miała ochotę powiedzieć mu więcej niż powinna  i  o tak  całował jak upadły anioł.. :

puchatkowaa dodano: 31 lipca 2014

Miał głos, który wnikał w nią jak łagodna whisky, patrzył na nią w taki sposób, że miała ochotę powiedzieć mu więcej niż powinna, i, o tak, całował jak upadły anioł.. :)

Przeżywamy to na odpierdol. Nigdy na trzeźwo. Nigdy sami. Nigdy nie za blisko. Nigdy tak  jak to planowaliśmy. Nigdy tak  jak mogłoby mieć sens   chimica

chimica dodano: 25 lipca 2014

Przeżywamy to na odpierdol. Nigdy na trzeźwo. Nigdy sami. Nigdy nie za blisko. Nigdy tak, jak to planowaliśmy. Nigdy tak, jak mogłoby mieć sens ~ chimica

Podobno los zsyła nam tylko takie problemy  z którymi możemy sobie poradzić. Więc są dwie możliwości:  albo sobie poradzisz  albo to nie Twój problem :

puchatkowaa dodano: 25 lipca 2014

Podobno los zsyła nam tylko takie problemy, z którymi możemy sobie poradzić. Więc są dwie możliwości: albo sobie poradzisz, albo to nie Twój problem :)

Tak często śnimy o tych  przez których nie możemy zasnąć..

puchatkowaa dodano: 25 lipca 2014

Tak często śnimy o tych, przez których nie możemy zasnąć..

 2    Moją zazdrośnicą  moim uparciuchem  moją dumną  obrażalską księżniczką i moją nimfomanką  chcę żebyś tą osobą właśnie była. Z podkreśleniem na moją. Taką Cię chcę. Właśnie taką. Mylisz się jak cholera  sądząc  że Cię nie znam. Nie trudno Cię odkryć. Trudno to znieść  ale nie odkryć. Przynajmniej mi. Wiesz czemu  uparciuchu? Bo wytrwale nawet w głębi siebie chcesz utrzymać wersję  że nic dla Ciebie nie znaczę  a w rzeczywistości chcesz tego samego  co ja.   Trafił. Teraz patrzył na mnie wyczekująco  więc lekko pocałowałam go w policzek.   Wiele ryzykujesz  gamoniu. Za zwolnienie z roboty nie odpowiadam...   chimica

chimica dodano: 24 lipca 2014

(2) - Moją zazdrośnicą, moim uparciuchem, moją dumną, obrażalską księżniczką i moją nimfomanką, chcę żebyś tą osobą właśnie była. Z podkreśleniem na moją. Taką Cię chcę. Właśnie taką. Mylisz się jak cholera, sądząc, że Cię nie znam. Nie trudno Cię odkryć. Trudno to znieść, ale nie odkryć. Przynajmniej mi. Wiesz czemu, uparciuchu? Bo wytrwale nawet w głębi siebie chcesz utrzymać wersję, że nic dla Ciebie nie znaczę, a w rzeczywistości chcesz tego samego, co ja. - Trafił. Teraz patrzył na mnie wyczekująco, więc lekko pocałowałam go w policzek. - Wiele ryzykujesz, gamoniu. Za zwolnienie z roboty nie odpowiadam... ~ chimica

 1    Ja pieprzę! Jestem zazdrośnicą i będę robiła Ci jazdy o każdą pannę  która zakręci się wokół Twojego boku  ogarniasz? Jestem wręcz durnie honorowa  unoszę się dumą tak często  że nawet nie mieści Ci się w głowie i będziemy się kłócić tygodniami lub dłużej  zależy kiedy wyciągniesz do mnie rękę. Jestem pieprzniętą nimfomanką  która żadnej wspólnie spędzanej nocy nie da Ci przespać  czym byś się nie wykręcał: pracą  szkołą czy turniejem. Jestem strasznie upierdliwa. Jestem maksymalnym uparciuchem i wszystko musi iść po mojej myśli. Wbrew pozorom mam serce  płaczę i bywam smutna  tylko nigdy Ci tego otwarcie nie pokażę. Jestem chorą zagadką  tajemnicą która ludzie próbują rozkminić latami  ale nie potrafią. Na co Ty chcesz się pisać? Teraz też  po całym tym podsumowaniu  przejdzie Ci przez gardło stwierdzenie  że chcesz ze mną być?   wydusiłam  szybko łykając powietrze. Pozostało czekać na odpowiedź   chimica

chimica dodano: 24 lipca 2014

(1) - Ja pieprzę! Jestem zazdrośnicą i będę robiła Ci jazdy o każdą pannę, która zakręci się wokół Twojego boku, ogarniasz? Jestem wręcz durnie honorowa, unoszę się dumą tak często, że nawet nie mieści Ci się w głowie i będziemy się kłócić tygodniami lub dłużej, zależy kiedy wyciągniesz do mnie rękę. Jestem pieprzniętą nimfomanką, która żadnej wspólnie spędzanej nocy nie da Ci przespać, czym byś się nie wykręcał: pracą, szkołą czy turniejem. Jestem strasznie upierdliwa. Jestem maksymalnym uparciuchem i wszystko musi iść po mojej myśli. Wbrew pozorom mam serce, płaczę i bywam smutna, tylko nigdy Ci tego otwarcie nie pokażę. Jestem chorą zagadką, tajemnicą która ludzie próbują rozkminić latami, ale nie potrafią. Na co Ty chcesz się pisać? Teraz też, po całym tym podsumowaniu, przejdzie Ci przez gardło stwierdzenie, że chcesz ze mną być? - wydusiłam, szybko łykając powietrze. Pozostało czekać na odpowiedź ~ chimica

Spójrz te dwa lata wstecz. Kilka miesięcy związku i wielka miłość  kilogram wyznań  zaufanie  tęsknota i czekanie na drugą połowę. Szlachetne jak cholera. Spójrz na tę niewinność i zaczerwienione policzki  kiedy pierwszy raz wsuwał dłoń za gumkę jej majtek. Ten wieczór  kiedy ściągnął z niej ubrania i nakrywając swoim ciałem  wreszcie pokazał jej to doznanie  o którym tyle mówił. Było już ciemno. Patrzyła na księżyc sunący po niebie  czując go najbliżej wraz z natężeniem ogarniającej miłości. I to byłoby piękne. Wkrótce skończyłyby się czas  kiedy widzieli się najczęściej co miesiąc. Gdyby nie to  że jej się spodobało. Tamten wieczór. I chciała go powtarzać często  niezależnie od tego kto rozsuwał jej kolana i zapełniał usta lepkim płynem   chimica

chimica dodano: 24 lipca 2014

Spójrz te dwa lata wstecz. Kilka miesięcy związku i wielka miłość, kilogram wyznań, zaufanie, tęsknota i czekanie na drugą połowę. Szlachetne jak cholera. Spójrz na tę niewinność i zaczerwienione policzki, kiedy pierwszy raz wsuwał dłoń za gumkę jej majtek. Ten wieczór, kiedy ściągnął z niej ubrania i nakrywając swoim ciałem, wreszcie pokazał jej to doznanie, o którym tyle mówił. Było już ciemno. Patrzyła na księżyc sunący po niebie, czując go najbliżej wraz z natężeniem ogarniającej miłości. I to byłoby piękne. Wkrótce skończyłyby się czas, kiedy widzieli się najczęściej co miesiąc. Gdyby nie to, że jej się spodobało. Tamten wieczór. I chciała go powtarzać często, niezależnie od tego kto rozsuwał jej kolana i zapełniał usta lepkim płynem ~ chimica

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć