 |
Widzę, że mam jeszcze resztę szczęścia pod podeszwą, idę bezszelestnie najbezpieczniejszą ścieżką, pędzę, bo czas lubi spierdalać nam strasznie, wierzę szczerze, że nie zgubi nas naprawdę.
|
|
 |
|
Jedyna rzeczą, która sprawiała mi trudność było odzwyczajenie się. Od rannych pobudek kiedy musiałeś wstać wcześniej ode mnie i nie pozwalałeś mi dłużej pospać. Od chwil kiedy próbowałeś wytłumaczyć mi matematykę i śmiałeś się z każdej mojej pomyłki. Długo nie mogłam zasnąć bez Twojego 'dobranoc grubasie', trochę minęło zanim przestałam czytać stare wiadomości, nie wiem kiedy byłam w stanie usunąć Twoje zdjęcie z telefonu, którego tak bardzo nie chciałeś widzieć na mojej tapecie. Zawsze słysząc Twoje imię przed oczyma miałam Ciebie a oglądając mecz w telewizji Twojej ulubionej drużyny przypominało mi się jak zawsze się kłóciliśmy kto wygra. Ale wiesz, czasem trzeba po prostu czasu a czas to morderca.
|
|
 |
(…) przestałem radzić sobie z życiem. I zacząłem chlać co weekend i umierać.
|
|
 |
“Gdybym Cię nie kochała, może byłoby mi wszystko jedno.”
|
|
 |
“Najchętniej zamknąłbym cię w klatce, bo kocham na Ciebie patrzeć.”
|
|
 |
Nabroiłam. A wszystko zaczęło się od tego, że się zakochałam.
|
|
 |
I nie rozmawiajmy dzisiaj bo nie wiem co mam powiedzieć.
|
|
 |
"Czasem nie da się powiedzieć komuś, co się czuje. I ten ktoś po prostu odchodzi bo nie wie, że powinien zostać."
|
|
 |
Gdzie jesteś i dlaczego nie tutaj?
|
|
 |
Tylko na mnie patrzysz. Tylko się uśmiechasz. Tylko mówisz parę nic nie znaczących słów. Nawet nie spodziewasz się co dzieje się z tego powodu w mojej chorej głowie.
|
|
 |
“Kiedy przestaje ci zależeć, dostajesz wszystko.”
|
|
|
|