 |
|
mam siłę walczyć, nie mam tylko po co...
|
|
 |
|
na przemian plączemy się ze sobą jak słuchawki.
|
|
 |
|
Nie musisz mi mówić, jaka jestem, mam siebie, na co dzień...
|
|
 |
|
pobrudziłam sobie usta Twoją miłością.
|
|
 |
|
swoim spojrzeniem ukradłeś cały mój świat, wraz z marzeniami.
|
|
 |
|
Jestem świadoma swoich wad, ale ty też czasami popatrz w lustro.
|
|
 |
|
twoje życie jest w jego oczach .
|
|
 |
|
Najtrudniej w życiu patrzeć jest w oczy ukochanej osoby i widzieć pustkę . Zupełne nic . Obojętność , zero tęsknoty . Najtrudniej czuć że się ją kocha cała sobą i wiedzieć że bez niej nie można żyć ale ona bez ciebie jest szczęśliwa . Najtrudniej kochać bez wzajemności .
|
|
 |
|
- Dlaczego zabiła pani męża podczas meczu ? - Sam przecież krzyczał " NO KURWA STRZELAJ WRESZCIE !"
|
|
 |
|
-Kaptur , spojrzenie, wszystko na tip top i dzień jest nasz ! -Ale nie mój ! - Każdy dzień jest Twój kiedy wpierdol dasz ! Spójrz sama co za lama , stylowy wpierdol zapewniony ! Super co ? Pałka w dłoń ! Jesteś dresem teraz ooo . ; dd
|
|
 |
|
Mucha ma sześć nóg . Oderwałam musze jedną nogę: - Mucha idź. Mucha idzie . Oderwałam drugą: - Mucha idź. Mucha idzie. Oderwałam trzecią , czwartą , piątą i to samo . Oderwałam musze szóstą nogę: - Mucha idź. Mucha nie idzie. Wniosek: Po oderwaniu musze wszystkich nóg mucha ogłuchła .
|
|
 |
|
Bóg stworzył Adama i Ewę , rzekł im : - Mam tylko dwa prezenty . Jednym jest sztuka siusiania na stojąco , a .. Wtedy Adam skoczył do przodu i krzyknął - Ja ja ja ja ja ja to chcę ! Prooszę Panie , proszę .. Strasznie ułatwi mi to życie . Ewa zgodziła się mówiąc , że takie rzeczy dla niej nie mają znaczenia . Wtedy Bóg dał Adamowi prezent , a ten jak pojebany zaczął skakać i wszędzie sikać , każde drzewo , krzaczek i inne . Pod nieobecność Adama Ewa spytała Pana : - A jaki jest ten drugi prezent ? - Mózg, Ewo .. mózg .
|
|
|
|