![Musisz mi pomoc kochanie musisz słonce skarbie jesteś tak daleko że chyba jedyne co wypada mi zrobić to położyć się na podłodze i płakać a w mojej głowie mówię do Ciebie wszechświecie chociaż pewnie już Ci to mówiłam kochanie jestem chora psychicznie kompletnie zwariowałam a dzisiaj wszystko spadło na moja chora głowę i mam gorączkę tak leżę na podłodze i ziemia drży czuję zapach kawy zapach drewna zapach śmierci kochanie bądź! dziś znowu bawiłam się żyletkami strasznie źle u mnie i dlatego strasznie długo się nie odzywałam to moje wyznanie oszalałam a ludzie odchodzą chcę Cię potrzebuję Cię nie mam ani jednego papierosa gram z szatanem w kalambury o moją duszę wszystkie wątki w mojej głowie się mieszają nie dam rady potrzebuje to skończyć dziś teraz już zaraz bo kurwaniewiemco umarłam pomieszały mi się kabelki zielone z niebieskimi nie wiem co mam zrobić jestem maszyną nie chce życia nie chce go tylko końca spokoju spokoju i Ciebie.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Musisz mi pomoc, kochanie, musisz, słonce, skarbie, jesteś tak daleko, że chyba jedyne co wypada mi zrobić, to położyć się na podłodze i płakać, a w mojej głowie mówię do Ciebie "wszechświecie", chociaż pewnie już Ci to mówiłam, kochanie, jestem chora psychicznie, kompletnie zwariowałam, a dzisiaj wszystko spadło na moja chora głowę i mam gorączkę, tak, leżę na podłodze i ziemia drży, czuję, zapach kawy, zapach drewna, zapach śmierci, kochanie, bądź! dziś znowu bawiłam się żyletkami, strasznie źle u mnie i dlatego strasznie długo się nie odzywałam, to moje wyznanie, oszalałam, a ludzie odchodzą, chcę Cię, potrzebuję Cię, nie mam ani jednego papierosa, gram z szatanem w kalambury o moją duszę, wszystkie wątki w mojej głowie się mieszają, nie dam rady, potrzebuje to skończyć, dziś teraz już zaraz, bo kurwaniewiemco, umarłam, pomieszały mi się kabelki, zielone z niebieskimi, nie wiem co mam zrobić, jestem maszyną, nie chce życia, nie chce go, tylko końca, spokoju, spokoju i Ciebie.
|
|
![Umarłam tylko jeszcze nie chce się do tego przyznać.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Umarłam, tylko jeszcze nie chce się do tego przyznać.
|
|
![Mam go mam go chociaż wcale go nie kocham i oboje mamy alkohol w żyłach a on do tego ma jeszcze miłość w głowie i dba o mnie dba o mnie bo chyba coś co wzięliśmy podziałało na mnie nie tak jak powinno i mam straszne myśli przerażające myśli o ludziach robiących sobie krzywdę i myślę jak bardzo chciałabym kogoś innego tutaj teraz ale już nie krzyczę nie krzyczę już od paru miesięcy zresztą nie mogę a on chyba właśnie uderzył kogoś kto przechodził obok mnie z papierosem bo chyba zaraz będę wymiotować ale nie mogę nie mogę niczego przytula mnie och widzę jego oczy i przecież kurwa wiem że to wcale nie tak miało być że złe oczy że nie te nie ta twarz i nie te ręce na biodrach i mam ochotę położyć się pod ścianą i płakać ale nie mogę to studniówka mogę jedynie zamknąć się w kabinie i rzygać więc rzygam przeklinam do sedesu ale wcale nie jest mi lepiej wychodzę i widzę tą samą twarz czuje te same ramiona wciąż dbające opiekuńcze czułe i kurwa nie Twoje.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Mam go, mam go, chociaż wcale go nie kocham i oboje mamy alkohol w żyłach, a on do tego ma jeszcze miłość w głowie i dba o mnie, dba o mnie, bo chyba coś, co wzięliśmy podziałało na mnie nie tak jak powinno i mam straszne myśli, przerażające myśli o ludziach robiących sobie krzywdę i myślę jak bardzo chciałabym kogoś innego tutaj, teraz, ale już nie krzyczę, nie krzyczę już od paru miesięcy, zresztą nie mogę, a on chyba właśnie uderzył kogoś kto przechodził obok mnie z papierosem, bo chyba zaraz będę wymiotować, ale nie mogę, nie mogę niczego, przytula mnie, och, widzę jego oczy i przecież kurwa wiem, że to wcale nie tak miało być, że złe oczy, że nie te, nie ta twarz i nie te ręce na biodrach i mam ochotę położyć się pod ścianą i płakać, ale nie mogę, to studniówka, mogę jedynie zamknąć się w kabinie i rzygać, więc rzygam, przeklinam do sedesu, ale wcale nie jest mi lepiej, wychodzę i widzę tą samą twarz, czuje te same ramiona, wciąż dbające, opiekuńcze, czułe i kurwa nie Twoje.
|
|
![Tylko miłość do niego sprawia że jestem czymś więcej niż stertą mięśni tkanek i narządów przytwierdzonych do szkieletu.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Tylko miłość do niego, sprawia, że jestem czymś więcej, niż stertą mięśni, tkanek i narządów, przytwierdzonych do szkieletu.
|
|
![Być jak Robin dla Barney'a jak Blair dla Chucka jak Bonnie dla Clyde'a być dla kogoś najlepszą przyjaciółką i kochanką tą jedną wybraną tą która zawsze będzie najlepsza tą o którą walczy się do końca i która rzuca cień na wszystkie inne być pierwsza opcją i jednocześnie być ostatnią ostatnią dziewczyną ostatnim podrywem ostatecznym wyznaniem miłości.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Być jak Robin dla Barney'a, jak Blair dla Chucka, jak Bonnie dla Clyde'a, być dla kogoś najlepszą przyjaciółką i kochanką, tą jedną, wybraną, tą, która zawsze będzie najlepsza, tą, o którą walczy się do końca i która rzuca cień na wszystkie inne, być pierwsza opcją i jednocześnie być ostatnią, ostatnią dziewczyną, ostatnim podrywem, ostatecznym wyznaniem miłości.
|
|
![Zmieniłam się jestem cała przerażona mala bezbronna wiecznie na jakichś tabletkach albo po giecie boję się ciągle płaczę bywam tak wycieńczona ze wydaje mi się ze nie potrafię czytać nie mogę zasnąć bez słuchania ASMR video bardzo mało śpię bardzo dużo płacze wszystko mnie wzrusza i ciągle czuje że niczego więcej już od życia nie dostane że zniszczyłam to co miałam i kolejnych szans nie będzie nie wiem nie dam rady zmieniam się w tak zastraszającym tempie zaskakuje sama siebie nie czuje się już kimkolwiek a co dopiero sobą bardzo mało czuje w zasadzie bardziej działam mechanicznie i nie jestem w stanie wyjaśnić ani jednego z moich zachowań miłość mnie zgubiła kiedyś już dawno a może dopiero przed godziną zniszczyła mnie miłość którą sama wybrałam.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Zmieniłam się, jestem cała przerażona, mala, bezbronna, wiecznie na jakichś tabletkach albo po giecie, boję się , ciągle płaczę, bywam tak wycieńczona, ze wydaje mi się ze nie potrafię czytać, nie mogę zasnąć bez słuchania ASMR video, bardzo mało śpię, bardzo dużo płacze, wszystko mnie wzrusza i ciągle czuje, że niczego więcej już od życia nie dostane, że zniszczyłam to, co miałam i kolejnych szans nie będzie, nie wiem, nie dam rady, zmieniam się w tak zastraszającym tempie, zaskakuje sama siebie, nie czuje się już kimkolwiek a co dopiero sobą, bardzo mało czuje w zasadzie, bardziej działam mechanicznie i nie jestem w stanie wyjaśnić ani jednego z moich zachowań, miłość mnie zgubiła, kiedyś, już dawno, a może dopiero przed godziną, zniszczyła mnie miłość którą sama wybrałam.
|
|
![Myślałem że mam tyle rozwiązań na ból kochałem a byłem odrzucany zawsze kobiety mnie zdradzały moja pierwsza a później kolejne świat mnie zranił i miałem go dość więc upiłem się spaliłem piętnaście papierosów pod rząd jakoś gdzieś później chodziłem zaćpany kilka dni lądowałem w łóżku z kim popadnie wszystko wyglądało inaczej te wszystkie kobiety które kiedyś były dla mnie nieosiągalne nagle zaczęły być tak łatwe jakbym im płacił miałem je wszystkie wiesz nie wiem co się we mnie zmieniło że nagle każda z którą rozmawiałem chciała być moja potem stałem się chamski i rozgoryczony nienawidziłem ludzi próbując rozdzielić pomiędzy nich moje nieszczęście po jakimś czasie zorientowałem się zorientowałem się gdy już było za późno że żadna z tych rzeczy nie pomaga a wręcz przeciwnie do bólu doszły jeszcze niemoc zagubienie nienawiść do samego siebie. fragment z mojego czegoś tam.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
- Myślałem, że mam tyle rozwiązań na ból, kochałem, a byłem odrzucany, zawsze, kobiety mnie zdradzały, moja pierwsza, a później kolejne, świat mnie zranił i miałem go dość, więc upiłem się, spaliłem piętnaście papierosów pod rząd, jakoś gdzieś później, chodziłem zaćpany kilka dni, lądowałem w łóżku z kim popadnie, wszystko wyglądało inaczej, te wszystkie kobiety, które kiedyś były dla mnie nieosiągalne, nagle zaczęły być tak łatwe jakbym im płacił, miałem je wszystkie, wiesz, nie wiem co się we mnie zmieniło, że nagle każda z którą rozmawiałem, chciała być moja, potem stałem się chamski i rozgoryczony, nienawidziłem ludzi, próbując rozdzielić pomiędzy nich moje nieszczęście, po jakimś czasie zorientowałem się, zorientowałem się gdy już było za późno, że żadna z tych rzeczy nie pomaga, a wręcz przeciwnie, do bólu, doszły jeszcze niemoc, zagubienie, nienawiść do samego siebie. / fragment z mojego czegoś tam.
|
|
![Cholernie chciałabym Cię tutaj teraz gdybyś był to teraz nie brakowałoby mi papierosów i rozmawiałabym z Tobą o wszystkim co mnie boli i pewnie leżelibyśmy na łóżku a Ty naśladowałbyś jak marszczę nos kiedy się śmieje i narzekalibyśmy że nie ma śniegu a w nocy poszlibyśmy na spacer i może po raz 125338 spróbowałabym ubrać w słowa wyrazić powiedzieć Ci jak bardzo Cię kocham a potem upilibyśmy się naszym ulubionym winem i krzyczałabym jak bardzo jestem szczęśliwa a Ty zamiast mnie uciszać złapałbyś mnie za rękę i krzyczał razem ze mną i wcale nie przejmowalibyśmy się tym że istnieje jeszcze jakiś świat i jacyś ludzie poza naszą dwójką a nad ranem wrócilibyśmy do domu i zaczęłabym mówić jak tragicznie chcę Cię teraz Ty nie dałbyś mi skończyć a po wszystkim zasnęłabym w Twoich ramionach czując jak wodzisz palcami po moich plecach bo zawsze tak robisz zanim zaśniesz a nazajutrz obudziłabym się szczęśliwa i byłabym szczęśliwa ciągle gdybyś był ale nie nie ma Cie nie będzie.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Cholernie chciałabym Cię tutaj teraz, gdybyś był, to teraz nie brakowałoby mi papierosów i rozmawiałabym z Tobą o wszystkim co mnie boli i pewnie leżelibyśmy na łóżku, a Ty naśladowałbyś jak marszczę nos kiedy się śmieje i narzekalibyśmy, że nie ma śniegu, a w nocy poszlibyśmy na spacer i może po raz 125338 spróbowałabym ubrać w słowa, wyrazić, powiedzieć Ci jak bardzo Cię kocham, a potem upilibyśmy się naszym ulubionym winem i krzyczałabym jak bardzo jestem szczęśliwa,a Ty zamiast mnie uciszać złapałbyś mnie za rękę i krzyczał razem ze mną i wcale nie przejmowalibyśmy się tym, że istnieje jeszcze jakiś świat i jacyś ludzie poza naszą dwójką, a nad ranem wrócilibyśmy do domu i zaczęłabym mówić jak tragicznie chcę Cię teraz, Ty nie dałbyś mi skończyć, a po wszystkim zasnęłabym w Twoich ramionach, czując jak wodzisz palcami po moich plecach,bo zawsze tak robisz zanim zaśniesz, a nazajutrz obudziłabym się szczęśliwa i byłabym szczęśliwa ciągle, gdybyś był, ale nie, nie ma Cie, nie będzie.
|
|
![Dostałem bukiet tych kwiatów podziękuj światu wcale nie chciałem ich rozumiesz? Nie wiedziałem od razu. Buka Orchidee! ♥](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
"Dostałem bukiet tych kwiatów, podziękuj światu, wcale nie chciałem ich, rozumiesz? Nie wiedziałem od razu." / Buka - Orchidee! ♥
|
|
|
|