 |
Czasem musi byc gorzej żeby mogło byc lepiej,
|
|
 |
On przyznał się, nie bądź zła, kocha cię.
|
|
 |
Pozwól mu, by naprawił swój błąd, bo zrozumiał go.
|
|
 |
Czy to już za nami?
Ty to wiesz
Jeśli mnie znów zranisz
Poddam się
|
|
 |
|
głowa do góry a optymizm wejdzie w nawyk.
|
|
 |
|
A różnica między nami jest taka: Gdy Ty się napierdolisz, przypominasz sobie o mnie, A gdy ja się napierdolę, zapominam o Tobie.
|
|
 |
|
Wystarczyło, że pomyślałam o nim: o jego głosie, jego hipnotycznym spojrzeniu, magnetycznej sile osobowości.
|
|
 |
Wiesz, że nie jaram, weź za mnie bucha,
Głęboko w płuca, za wszystkie nasze dni,
|
|
 |
|
i znów Cię zobaczę, i znów wszystko wróci, i znów się zacznie, i znów się skończy, i znów będę cierpieć.
|
|
 |
wymyka mi się z rąk przez palce..
|
|
 |
Zabierz mnie gdzieś gdzie jest zawsze ciepło i błogo.
|
|
 |
Za darmo możesz mnie zachować lub zapomnieć, bierz co chcesz z czymkolwiek będzie Ci wygodnie.
|
|
|
|