 |
wolę kochać to co jest, a nie to czego nie ma
|
|
 |
Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak łatwo przywiązuję się do ludzi i jak bardzo potrafię tęsknić.
|
|
 |
Pomimo, że tęsknie za tobą cholernie, każdej nocy brakuje mi twojego oddechu na mojej szyi, nie czuje już bezpieczeństwa, które kiedyś towarzyszyło mi na każdym kroku. Już nie ma nic. Pomimo tego wszystkiego nie chce byś wracał. Nie chce byś znów zostawił w połamanym sercem na pół. Nie chce już przeżywać tego samego bólu.. / J.
|
|
 |
Wczorajszego wieczoru uświadomiłam sobie, że nic nie jest OKEY. Że nie radzę sobie z tym wszystkim, chociaż tak doskonale udawałam. Że nadal tęsknie za tobą i czekam aż cząstka Ciebie znów wróci do mnie. Łudzę się. / J.
|
|
 |
Mam niedobór szczęścia. Moja kobieca intuicja mówi mi, że masz z tym coś wspólnego.
|
|
 |
Będzie tak, jakbyśmy nigdy się nie poznali.. obiecuję.
|
|
 |
Kiedyś godzinami siedzieliśmy przy rapie, teraz wolisz słuchać w łóżku jak ta suka sapie.
|
|
 |
Lubie czasem usiąść pod kocem z kubkiem gorącej herbaty, wziąć do ręki nasze stare zdjęcia i zwyczajnie powspominać. Łzy? Typowy ludzki odruch na tęsknotę. / J.
|
|
 |
Chyba mi przeszło, chyba mam wyjebane, chyba jednak nie.
|
|
 |
A ty, ile razy powstrzymywałaś łzy tylko dlatego, by nie okazywać mu jak bardzo cierpisz? / J.
|
|
 |
Przysięgłam sobie że przestanę o Tobie myśleć , że zapomnę , że poprostu odpuszczę , ale to nie takie łatwe. Chociaż bardzo tego chcę nie pozwalają mi na to wszystkie wspomienia , sms, archiwum , a przedewszystkim wspomienia które mam w głowie. Te rozmowy , spacery , śmianie się do łez, głupie pytania , przytulanie , pocałunki ,a nawet milczenie które było w pewien sposób też rozmową . Obiecałam sobie że to już nic nie znaczy , że trzeba iść do przodu . / all.
|
|
 |
Nie chce już dłużej brnąć w to gówno. Nie chce cie spotykać, nie chce widzieć twojego uśmiechu, nie chce przypominać sobie o twoim istnieniu. Chce zapomnieć o tobie, niczym o schowanej głęboko w regale książce. / J.
|
|
|
|