 |
|
"Nie jestem pewny czy wiesz, o co mi chodzi, gdy mowie,
że potrzebuje kilku godzin, bo chyba się gubię.
Jeśli nie - to trudno, po prostu mi uwierz, że
siedzę cicho, bo widocznie czasem tak lubię."
|
|
 |
|
"Masz coś do mnie , to zamknij za sobą drzwi i mordę,
jak tu żyć spokojnie jeśli jutra nie jestem pewien,
a wszystko się dzieje między piekłem, a niebem.."
|
|
 |
|
Jestem rozdarta pomiędzy 'nie potrzebuję nikogo' a 'hej, proszę, zakochaj się we mnie'..
|
|
 |
|
Chciałam się w to angażować, walczyć, uwić to nasze prywatne ciepełko, być szczęśliwą, dawać Ci takie same odczucia i pokochać Cię - na poważnie, już bez żadnego dystansu, całą sobą. I dzisiaj, kiedy już otrzepałam się z kurzu powstałego w momencie zburzenia całego naszego "my", mogę Ci zapewnić, że nie mam serca. Nie mam narządu, które potrafi wydobyć z siebie coś takiego jak cała rzekoma miłość, to jakiś automat bije w mojej piersi, nie ma duszy, nie wierzy, w moim słowniku nie ma tego uczucia.
|
|
 |
|
"Jak mam problem jestem sam, każdy kurwa ma to w dupie.
Jak mam flotę jest ich wielu, każdy pyta czy coś kupie.
Wielcy znajomi,a na boku wjebią ciebie w bagno.
Gdyby ich słowo było chujem, miałbyś dupsko niczym wiadro. "
|
|
 |
|
Moja miłość do Ciebie jest jak płonąca świeca, bo jak o mnie zapomnisz to spalę Ci cały pierdolony dom i wszystko co masz :*
|
|
 |
|
Nie mówię że jesteś dziwką, ale gdyby mieli Cię pochować, twoja trumna byłaby w kształcie litery igrek.
|
|
 |
|
Co gdyby nie rap ? Pieprzyć taki świat. Bez sampli i wersów nic nie jest wart.
|
|
 |
|
"Mówi kocham i trzepie ją po ryju kiedy przyjdzie sobota to udają tą miłość, w łóżku dziecko szlocha, on po prochach, ona w myślach wspomina matkę gdy mówiła że ją wykorzysta.."
|
|
 |
|
"Mówi kocham i trzepie ją po ryju
kiedy przyjdzie sobota to udają tą miłość,
w łóżku dziecko szlocha, on po prochach, ona w myślach
wspomina matkę gdy mówiła że ją wykorzysta.."
|
|
 |
|
Rano spadł deszcz, jutro ma spaść śnieg.
Lato zleciało mi jak jeden długi dzień..
|
|
|
|