 |
Walka z wiatrakami. Tak bym opisała swoją miłość do niego.
|
|
 |
Jesteś najbardziej wartościową osobą na świecie. Zasługujesz na szczęście. A jedyne co Cię ogranicza, to brak wiary. Wystarczy dać sobie szansę
|
|
 |
Trzyma w dłoni telefon, z laptopa leci jakiś wyciskacz łez, piosenka, która tylko pogarsza nastrój. Płacze, bo tylko takie rozwiązanie przychodzi jej do głowy. I nie, tym razem to nie on jest powodem a wszyscy wokół. Tak bardzo czuła się samotna, Miała ochotę napisać do każdego z jej przeklętych przyjaciół, zapytać się gdzie są w momencie, gdy tak bardzo ich potrzebuje.
|
|
 |
wolę odpukać i zawczasu to wyrzucić, słowa pełne bólu, który nie chce by do mnie wrócił /z dedykacją dla Ciebie.
|
|
 |
Na zmianę ufam i wątpię. Chociaż to takie nierozsądne.
|
|
 |
|
Budzeni pocałunkiem zawsze wstają z łóżka właściwą nogą.
|
|
 |
''I proszę nie stawiaj mi warunków, bo nie chce Cię zamienić na flaszke na murku''
|
|
 |
|
Jeśli myślisz o jakiejś osobie, to ona zawsze będzie w Twoim sercu, w tajemnicy przytulając Cię, żebyś był szczęśliwy. Tak właśnie jest z miłością. Ta druga osoba nie musi być koło Ciebie, żebyś ją czuł.
|
|
 |
|
Czasami czegoś nie widać, ale wiesz, że to jest. Czasami niektóre relacje się kończą, ale w sercu nadal trwają. Bo wystarczy, że spotkacie się spojrzeniami i oboje czujecie, że oszukujecie samych siebie. Zapieracie się rękami i nogami, odwracacie wzrok, całujecie inne usta, ale przed snem macie tylko jedną myśl. Co by było gdyby wtedy wam wyszło? Wiecie, że powrotów nie ma, ale odejścia też nigdy nie było.
|
|
 |
|
Spójrz mi w oczy i powiedz, że nie kochasz. Że wszystko już minęło. Że nie wspominasz i nigdy nie zatęskniłeś. Że wyrzuciłeś mnie z serca na zawsze. Że pogodziłeś się z utratą tego piękna. Przyjdź i powiedz, że nie żałujesz. Że było minęło, a życie toczy się dalej. Przyjdź, bo jeśli tak jest naprawdę, to nigdy nie byłeś wart tej miłości
|
|
 |
|
Przebywanie z Nim w jednym pomieszczeniu jednocześnie chcąc o Nim zapomnieć, to jak alkoholik na odwyku pracujący w monopolowym.
|
|
 |
|
Kątem oka spoglądał na nią, pilnował jej wzrokiem, jednocześnie udając obojętnego.
|
|
|
|