 |
wiesz co? teraz już nie myślę. zamykam się w sobie i mam w dupie to czy się komuś podobam, czy nie. Olewam sprawy dotyczące mojego życia i po prostu idę do przodu. Mam wyjebane nawet na swoją wymarzoną szkołę. Zwykły, żałosny dzień. ||mryk.mryk||
|
|
 |
Rozumiem , że Twoja godność nie pozwala Ci nawet odpisać , tak ?
|
|
 |
przeklinasz, palisz, pijesz ? myślisz, że najlepszy jesteś ? jesteś tylko wyszczekanym gnojem.
|
|
 |
A masz odwagę spojrzeć mi głęboko w oczy i powiedzieć, że jestem suką?
|
|
 |
Chora manipulantka i egoistka z przerostem ambicji i pieprzoną dumą w zanadrzu.
|
|
 |
chrzanie plany i marzenia , przecież życie i tak wszystko zmienia .
|
|
 |
przeszedłem na czerwonym świetle, wiec wiem co to życie na krawędzi, dziwko !
|
|
 |
nienawidzę nocy, które spędzam nad książką od geografii ||mryk.mryk||
|
|
 |
uśmiech to taka krzywa, która wszystko prostuje
|
|
 |
dobra muzyka to tylko 50% udanej zabawy. drugą połową jest umiejętność bawienia się bez alkoholu ||mryk.mryk||
|
|
 |
najgorsze uczucie to ostatnie spojrzenie na martwą, bladą twarz i uczestniczenie w pogrzebie ukochanego rodzeństwa ||mryk.mryk||
|
|
 |
Bo tak to jest: rodzisz się, dorastasz, rodzisz coś, to coś rodzi się, dorasta, rodzi inne coś, a Ty umierasz. Jest w tym jakiś sens? ||mryk.mryk||
|
|
|
|