 |
tymczasem, uśmiechamy się do siebie bardzo sympatycznie, dusząc na wylocie czułe spierdalaj.
|
|
 |
Czy żyję spoko? wiedzą tylko najbliżsi, reszta o mnie nic nie wie, reszta to są domysły.
|
|
 |
tu uśmiecham się czule, wysuwam środkowy palec. tym co chcieli zaszaleć, a przebrali miarę.
|
|
 |
"Wiedział, że jest zakochany, funkcjonował jak naćpany choć nie palił marihuany."
|
|
 |
nie mów do mnie kotku. widzisz kurwa u mnie 4 łapy albo ogon?
|
|
 |
nie jest fajnie, kiedy `przyjaciele` nie mają dla ciebie czasu . jeszcze mniej fajnie jest, kiedy dziwnym trafem nie mają go tylko dla ciebie.
|
|
 |
mam nadzieję , że przyjdzie taki dzień w którym z czystym sumieniem będę mogła powiedzieć ,że jesteś dla mnie nikim i żałuje tego jak bardzo mi na tobie zależało
|
|
 |
Przyjaźń? Kiedy na 'spierdalaj' ona dalej idzie za Tobą, bo wie, że masz problem.
|
|
 |
- kawy, herbaty, piwa? - nie, dziękuje. - a może jesteś głodna? - nie, nie jestem. - to czego Ci potrzeba? - oj zamknij się i mnie przytul .
|
|
 |
przychodzi mi do głowy nowa kmina, że dla takich chwil jest żyć cudownie i nigdy nikt nie zabierze nam tych wspomnień, tak swobodnie
|
|
 |
"Pamiętam życie było wtedy piękne Zero zmartwień a teraz mnóstwo ich Mięknę...
Po woli tracę wiarę wiesz, albo już straciłem Nie pogodzę się z tym, coś w sobie zabiłem."
|
|
 |
było pięknie jak skurwysyn ||mryk.mryk||
|
|
|
|