 |
Nie zawiedź mnie teraz, to już będzie za dużo.
|
|
 |
"To co jest przyczyną twoich najgłębszych cierpień, jest zarazem źródłem twoich największych radości."
|
|
 |
|
"Krzywy kręgosłup, bo życie nie jest proste i kopie Cię po dupie coraz częściej, jeszcze mocniej."
|
|
 |
|
Kroczysz przez to życie potykając się o wszystko co leży pod Twoimi stopami. Idziesz, ale tak naprawdę siedzisz w miejscu i czekasz na koniec świata. Nie widzisz już sensu w czekaniu na pierwszy śnieg, deszcz czy miłość, po prostu jesteś, bo musisz być, bo tak wypada. Mija jakiś czas i uświadamiasz sobie jak wiele czasu straciłaś na siedzeniu w miejscu, zaczynasz rozumieć jak wiele mogłaś w tym czasie osiągnąć, jednak do głowy przychodzi Ci tylko to jak wiele straciłaś. Czujesz, że nie nadrobisz straconych lat więc siedzisz dalej, zadręczasz się pytaniami i wyrzutami sumienia. Wiesz, że minął Twój czas, że ktoś inny może teraz zdobywać to, co Ty musiałaś stracić. Ktoś inny czeka teraz na pierwszy śnieg, na deszcz i na Twoją miłość, która była tak blisko, lecz Ty wolałaś się poddać, zamiast wyciągnąć do Niej dłoń i wspólnie cieszyć się szczęściem./irrnormal
|
|
 |
|
To było takie niesamowite uczucie, bo gdy zobaczyłam go po raz pierwszy nagle wszystko inne przestało istnieć. W jednej sekundzie zapomniałam o dziesiątkach otaczających mnie osób. Przestało liczyć się kto jest obok, gdzie są moi znajomi, co robią, mówią. Był tylko on. Tylko. W momencie w którym go zauważyłam, natychmiast zapragnęłam go poznać. Chciałam wiedzieć kim jest, czym się zajmuje, co myśli, chciałam stać się częścią jego świata. Nie liczyłam się z żadnymi konsekwencjami. Pierwszy raz poczułam coś tak niezwykłego i to spadło na mnie jak grom z jasnego nieba. On już wtedy przysłonił mi cały świat, już wtedy sprawił, że mój organizm pragnął tylko jego. I chociaż oboje jeszcze nie wiedzieliśmy co z tego wyniknie to uśmiechnęliśmy się do siebie i pozwoliliśmy aby nasza historia zaczęła się toczyć, aby zaczął się nowy etap życia, naszego wspólnego życia. / napisana
|
|
 |
|
wódko, wódko, uszczęśliwiasz mnie na krótko..
|
|
 |
|
' uważasz, że jesteś TYLKO facetem? Dla mnie jesteś TYLKO IDEAŁEM faceta. Uważasz, że jwst Was wielu? Owszem, zgadzam się, ale taki jak Ty jest kurwa tylko jeden, ma czekoladowe oczy, dwa tatuaże, lubie latte tak jak ja, słucha Słonia, ma kosmos nad głową, jest mieszanką turka z cyganem, najbardziej lubi chodzić w dresach i zakochał się w małej, głupiutkiej tegorocznej maturzystce. ' lighter01.
|
|
 |
|
w te święta chciałabym życzyć Ci wesołych świąt, ale jestem w stanie wyszeptać tylko, by każdy Twój kolejny dzień był lepszy od poprzedniego. Chciałabym żebyś uśmiechał się częściej szczerze, nie na pokaz, byś czerpał radość z życia, które jest przed Tobą i byś zapomniał o tym wszystkim złym co dotknęło Twego wspaniałego serduszka w minionym czasie. Wiem jak bardzo cierpisz, wiem również, że nikomu o tym nie mówisz i nie pytaj kolejny raz skąd wiem, przecież jesteśmy przyjaciółmi, jedną duszą w dwóch ciałach i choćby gwiazdy sypały się z nieba deszczem, ja wyciągnęłabym nad Twoją głową parasol by nie prześwietliły wszystkich Twych myśli, które chcesz ukryć gdzieś głęboko w sobie. Czego jeszcze Ci życzyć...myślę, że miłości, jak każdemu, bo przecież każdy jej pragnie, tej prawdziwej, bez zazdrości i zawodów, tej przez którą nie będziesz już cierpiał tylko radował się życiem, bo zasługujesz na wszystko co najlepsze./irrnormal
|
|
 |
|
2.Spoglądasz w okno, lecz widzisz tylko pustkę, nie ma tam nic co mogłoby wywołać uśmiech na Twojej twarzy. Patrzysz kolejny raz na jego zdjęcie i już wiesz, już masz pewność, że to właśnie On byłby najlepszym prezentem świątecznym, że to właśnie przy Nim mogłabyś się szczerze uśmiechnąć, właśnie tak jak nauczyłaś się w dzieciństwie, właśnie tak, by nikt nie podejrzewał Cię, że znów udajesz./irrnormal
|
|
 |
|
Patrzysz w lustro i co widzisz? Jesteś dzisiejsza, wczorajsza, a może jutrzejsza? Włosy w nieładzie, oczy podkrążone, usta napuchnięte, a to wszystko przez niego. Zawiodłaś się kolejny raz, a obiecałaś sobie, że już nigdy się nie zaangażujesz. Głupia Ty, jak mogłaś pozwolić sobie na to uczucie, jak mogłaś dać się wciągnąć tak głęboko, przecież wiedziałaś jak smakuje cierpienie więc powiedz mi, dlaczego? Kolejny raz słone łzy będą wyżerały dziury na Twoim sercu, kolejny raz noce będą Cię zabijały, kolejny raz dusza stanie się wypłowiała. Kolejny raz popełniłaś ten sam błąd, zakochałaś się, jak mogłaś to zrobić, od dzieciństwa wiedziałaś, że to nie dla Ciebie./irrnormal
|
|
|
|