 |
o widzisz, zimna suka się we mnie uwolniła
|
|
 |
nie byłoby ran na moim ciele, nie było by głupich wymówek, nie było by papierosów, alkoholu, ciągłego wychodzenia wieczorem, nie byłoby tego wszystkiego gdyby nie mojego egoistyczne, przerośnięte i unoszące się dumą 'JA'.
|
|
 |
a Ty dalej myślisz tylko o sobie, o swoim sercu, o swojej sytuacji, dalej uważasz, że jak będziesz mieć wyjebane to tak będzie najlepiej? Otóż nie, otwórz oczy bo masz na nich klapki, oprócz swojego czubka nosa nie widzisz nic, wiesz? Patrz ile ludzi zraniłaś, ile osób straciłaś, patrz, bo oprócz opinii innych ludzi nic Cię nie interesuje, kiedyś byłaś inna i wcześniej być może mi zależało, teraz-nie bardzo.
|
|
 |
Tak, tak.
Kiedyś płakałam,
krzyczałam,
waliłam pięściami w ścianę.
Kiedyś.
Teraz nauczyłam się milczeć,
milczeć cały czas.
|
|
 |
Trzeba się podnieść i iść.
Zawsze trzeba iść.
Jak się nie ma gdzie iść,
tym bardziej.
|
|
 |
Najgorsze są te najpiękniejsze wyobrażenia.
Bo przynoszą wielki zawód,
kiedy się nie spełniają.
|
|
 |
Ja już przestałam wierzyć, że jesteś. Już dawno temu.
|
|
 |
Nie ratuj czegoś,
co raz już upadło.
Drugi raz też upadnie,
znowu cię zawodząc.
|
|
 |
Czasami mamy ochotę zniknąć,
ale tak naprawdę,
chcemy żeby ktoś nas odnalazł.
|
|
 |
Zawsze powinno się mieć kogoś,
kto nie będzie przeszłością,
kogoś kto będzie TU I TERAZ,
kogoś o kogo nie musisz się martwić
czy będzie w przyszłości.
|
|
 |
Wiesz,
czasami z ludźmi nie warto dyskutować,
nie warto im tłumaczyć,
jedyne,
co warto,
to zostawić ich i odejść.
Osamotnienie jest jedną z najcięższych kar,
na które człowiek może skazać człowieka.
|
|
 |
Czekałam, aż ktoś do mnie zadzwoni i powie, że to już koniec.
Nie chodziło mi o to, żeby to był szczęśliwy koniec, tylko jakikolwiek.
Myślę ,że czasem można chcieć już tylko,
żeby coś się skończyło,
obojętnie jak.
|
|
|
|