 |
|
jak tańczę na barze to mam kaprys, i mam w dupie czy mnie na nim zauważysz
|
|
 |
|
-tęsknisz...? - prawie wcale, teraz zdarza mi się to tylko gdy oddycham.
|
|
 |
|
wstając z łóżka z niechęcią do wszystkiego, rozpoczynasz kolejny dzień, pełen absurdalnych rozczarowań. każdy jeszcze bardziej pusty i beznamiętny, niż poprzedni.
|
|
 |
|
Patrząc na Ciebie, naszła mnie tak cholerna ochota żeby Cię przytulić, że w żołądku zaczęło mnie ściskać, a wątroba mówiła: No dajesz ! Tulisz !
|
|
 |
|
-Dlaczego?
-Bo.
-Ale rozwiń..
-Bo ponieważ.
|
|
 |
|
- Dlaczego jesteś dla mnie taka wredna i niemiła ?
- Albo naoglądałam się za dużo Housa, albo po prostu Cię nie lubię.
|
|
 |
|
i miej tą świadomość, że moja czarna lista zaczyna się od twojego nazwiska
|
|
 |
|
-wymysliła sobie że kiedyś będzie szczęśliwa
-nie wymyśliła sobie. Ona naprawdę jest cholernie szczęśliwa.
|
|
 |
|
bez Ciebie potrafię się zgubić nie ruszając z miejsca
|
|
 |
|
I pomyśleć że chciałam Cię mieć. Na zawsze. Niedorzeczność.
|
|
 |
|
- jestem szczęśliwa !
- nie martw się .. przejdzie Ci .
|
|
 |
|
długość dźwięku samotności.
|
|
|
|