 |
|
przyszedł po mnie z bukietem pięknych kwiatów, powiedział że kocha .. całuje mnie namiętnie w usta.. rękami podtrzymuje mi głowe.. tylko po to, żeby powiedzieć 'to koniec' .
|
|
 |
|
Któregoś dnia, chciałabym po prostu wyjść z domu, nie myśleć co dalej.. jakie mogą być konsekwencje, żyć chwilą..
|
|
 |
|
Przy Tobie mam powody do uśmiechu na co dzień
|
|
 |
|
Kląć jeszcze głośniej i jeszcze częściej albo odejść, nie mówiąc nic więcej.
|
|
 |
|
Musisz wiedzieć, że ja nie jestem tą, która cierpliwie czeka na Twój telefon.
Jestem tą, która denerwuje się okropnie,
kiedy nie odzywasz się cały dzień.
Tą, która zawsze pisze najczarniejsze scenariusze.
Tą, która każde Twoje słowo tłumaczy sobie na milion różnych sposobów.
Tą, która każdą sytuację dokładnie zapamiętuje i przechowuje w sercu już na zawsze.
A wszystko to dlatego, że tak cholernie mi na Tobie zależy. I strasznie przeraża mnie myśl,
że kiedykolwiek mogłabym Cię stracić.
|
|
 |
|
zobacz, że to jest jak pieprzony scenariusz do komedii romantycznej - Ty kochasz Jego, On Ciebie, ale nie jesteście ze sobą, bo wam obojgu coś się wydaje, bo jest pomiedzy wami jakieś niby nieporozumienie
|
|
 |
|
Lizaki zamieniły się na papierosy, niewinne stały się dziwkami.
Praca domowa umarła śmiercią naturalną, a telefony są używane w klasie.
Cola zamieniła się w wódkę, a niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks.
Pamiętasz, kiedy najgorszą rzeczą jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka było to,że jesteś głupia.?
Kiedy wkładanie spódniczki nie oznaczało,że jesteś suką?
Jedynymi 'narkotykami' było lekarstwo na kaszel, a zioło oznaczało pietruszkę, którą Twoja mama wrzucała do zupy?
I kiedy pożegnania oznaczały tylko 'do zobaczenia jutro'...
|
|
 |
|
wypierdole kiedyś wszystkie wspomnienia związane z Tobą
|
|
 |
|
Gdzieś między paleniem,a piciem zabrałko Ci czasu dla mnie
|
|
 |
|
otwieraj śmiało nowe rozdziały życia !
|
|
 |
|
nie sztuką jest zdobyć mężczyznę, sztuką jest Go przy sobie zatrzymać, bez przymusu, bez szantażu .. z jego osobistej woli .
|
|
 |
|
i wybuchne śmiechem, jeżeli jeszcze raz wspomnisz mi o miłości.
|
|
|
|