 |
- a ty kochanie byłaś grzeczna ? - i to jeszcze jak . mijałam go na ulicy i nawet go nie oplułam .
|
|
 |
wychodząc ze szkoły stanęłam przy barierkach, czekając na Ciebie - miałeś być tu już dawno. po około pięciu minutach przyszedłeś zmachany , całując mnie w czoło i mówiąc : ' przepraszam , no ale ten no, wpadłem w zaspę, o!'. spojrzałam na Ciebie z niedowierzaniem pytając: ' taaa?'. popatrzyłeś na mnie, po czym zacząłeś się tłumaczyć: ' no dobra, zaspałem '. zaśmiałam się, i wtulając się w Ciebie i całując w policzek dodałam: ' wiedziałam, śpiochu'
|
|
 |
i za każdym razem kiedy patrzę na Ciebie nie mogę
wyjaśnić co czuję w środku . oddać życie za twoje spojrzenie .
|
|
 |
a potem nie mówiłam już nic i pocałunkami tłumaczyliśmy sobie to wszystko, na co brakuje słów.
|
|
 |
poczułam się wyjątkowa, gdy spotkaliśmy
się spojrzeniami, a on patrzył o sekundę dłużej, niż ja
|
|
 |
Sztuką jest mieć wyjebane, nawet gdy pęka Ci serce
|
|
 |
bezlitosny dupek z przerośniętym ego , ślepo zapatrzony w swoje ideały. ;]
|
|
 |
ta kilkumetrowa biała kreska, to kreska do mojego serca, skurwielu.. Jeśli ją wciągniesz i nic Ci się nie stanie to będę Twoja. / terapia
|
|
 |
-Chcesz z nim porozmawiać.?
-Tak, ale on już od dawna nie chce ze mną rozmawiać...
-Skąd wiesz.?
-Bo się nie odzywa...
-A ty się odzywałaś.?
-Nie, nie chce mu się narzucać...
-To do roboty mała on pewnie myśli tak samo.
|
|
 |
Znasz to uczucie, kiedy jakaś osoba, staje się częścią
Twojego życia i zaczynasz zastanawiać się, dlaczego nie znaliście się wcześniej?
|
|
 |
teoretycznie powinnam teraz płakać w poduszkę i wpierdalać milion czekoladek, a praktycznie jest tak,że na to wszystko mam wyjebane. / terapia
|
|
|
|