 |
leżeć wieczność w Twoich ramionach, będę dopiero w grobie. ||emilsoon
|
|
 |
życie byłoby o wiele prostsze gdybym nie musiała pracować, sprzątać, gotować no i się za Tobą uganiać. ||emilsoon
|
|
 |
całe moje życie misja Apollo,wizja kosmos, to nie biblia powiedziała mi jak wyjść na prostą, klasy nie da Ci Montown, unoszę się powoli do nieba jak concorde, czas ucieka emocjom, nie dogonisz ich,nie do odtworzenia ciągłość....
|
|
 |
Wierzę jednak, że jeśli ludzie naprawdę chcą być razem, nie zepsują sobie życia głupotami.
|
|
 |
Chcę czegoś prawdziwego, szczerych emocji, nieprzemyślanych wyznań, spontanicznych pocałunków w słońcu i w deszczu, śmiesznych sprzeczek z byle powodu, niezaplanowanych tripów, zerwanych na łące kwiatów bez okazji i spełnionych marzeń, bez udziału spadających gwiazd. /selektywnie
|
|
 |
nalewam drugą szklankę, zeby nie była pusta jak pokój, moje serce i slowa w twoich ustach
|
|
 |
Wybaczenie ma się w sercu, a nie na języku. Trzeba poczuć, że wybaczasz, a nie rzucić jednym pięknym słowem
|
|
 |
"Trochę się zdenerwowałem, a trochę mi się zrobiło smutno. Zawsze mi jest smutno, kiedy się przekonuję, że oceniłam kogoś za wysoko."
|
|
 |
"Może to dobrze robi człowiekowi, jeśli od czasu do czasu upadnie. Byle tylko nie potłukł się na kawałki."
|
|
 |
I trzeba żyć kurwa, przed nami jeszcze tyle dni.
|
|
 |
a pamiętasz, te noce, gdy siedzieliśmy pod gwieździstym niebem, i bez przerwy się całowaliśmy? ja pamiętam. byłam wtedy cholernie szczęśliwa. ||emilsoon
|
|
 |
Aż ciężko uwierzyć ile może się zmienić przez jeden rok.
|
|
|
|