 |
farmazonów nośnik, dość ich, nie pozdrawiam
|
|
 |
To nie tak że mi brak kultury lub wiedzy nie mam
Że częściej słucham Method Mana niż Beethovena
Że nie doceniam tej nowej wiejskiej mody
Jakoś mało to męskie jak facet chodzi w body ;]
|
|
 |
Pogłaszcz chama to cie kopnie. Kopnij chama to Cię będzie głaskał
|
|
 |
Nawiedzony sierociniec, diabelska paruzja, zobaczysz mnie jak stoję za Tobą w odbiciu lustra
|
|
 |
"Nie wytrzymam dłużej, patrząc się w Twoje piękne oczka
Siedząc obok Ciebie i nie móc Cię pocałować
To się nazywa Kochać ? Bez znaczenia na resztę
Sorry, ale nie chcę więcej, nie chce więcej cierpieć
Ja to pieprzę, spójrz w kalendarz, przypomnij sobie
Zakreślanie dni, kiedy byłem przy Tobie
Kiedy było nam dobrze, kiedy mówiłaś, że Kochasz
Że będzie tak zawsze, że nie będzie końca"
|
|
 |
Trudno jest się pogodzić ze stratą kogoś bliskiego. Wtedy każdy Ci powie "będzie dobrze, weź się w garść i zapomnij." Ale żadna osoba nie spyta czy może pomóc Ci zapełnić pustkę goszczącą teraz w Twoim sercu. Żadna osoba nie poczuje się nigdy tak jak Ty. Podobnie, owszem, poczuje się podobnie. Ale nigdy nie będzie czuć tego samego. Nikt. Dlatego nikt nie będzie w stanie Ci pomóc, prawda?
|
|
 |
nauczyłam się żyć sama, kochać samotność.
|
|
 |
Przecież mnie znasz - mam swoje nerwy, pękam jak struna .
|
|
 |
Za jego decyzją wszystko się zakończyło. Nie dał mi wyboru ani szansy.
|
|
 |
Czuję się totalnie beznadziejna, bo tak cholernie marnuje swoje życie. Bo nadal kocham kogoś, kogo już w ogóle nie obchodzę. Bo czekam na coś, co nigdy się nie wydarzy. Bo żyję naiwną nadzieją. Bo tęsknie - zupełnie nie potrzebnie. Bo ciągle jestem smutna. Bo za dużo płaczę. Bo chciałam być szczęśliwa, właśnie z nim.
|
|
 |
"Miałaś nie płakać, miałaś być twarda. Co z Tobą jest? Miałaś nie tęsknić, miałaś już nie śnić. Zapomnieć mnie . Miałaś nie płakać, świat poukładać - żeby miał sens. Łatwo mówi się - ja wiem. "
|
|
 |
napluje w twarz, ona i tak ci wybaczy, dorzuć kilka gorzkich myśląc, ze to nic nie znaczy, gdybyś mógł cofnąć czas, nic byś nie zmieniał, zasypia spokojnie, bez wyrzutów sumienia !
|
|
|
|