 |
Idąc ulicą wydawało jej się, że każda płyta chodnikowa życzy jej miłego dnia.
|
|
 |
Pieprz ich. Kompletnie. Nie potrzebujesz ich. Jesteś najfajniejszą laską na tej półkuli. Pieprz ich. Pieprz ich. Pieprz ich. Poważnie. Nie możesz pozwolić, żeby takie dupki rządziły twoim życiem.
|
|
 |
`...i gdy jest mi dobrze,
moja dusza mruczy ;* `
|
|
 |
nie zatrzymasz mnie przy sobie
|
|
 |
i nagle stawała się tragiczną postacią, która rozpaczliwie potrzebowała odrobiny czułości, albo przynajmniej mocnego drinka.
|
|
 |
Poza tym jedzenie lodów z sosem czekoladowym w łóżku hotelu Plaza i planowanie zemsty na swoim juz wkrótce byłym chłopaku, frajerze i dupku w jednej osobie, było lepsze od seksu. O niebo lepsze.
|
|
 |
możesz gadać co chcesz, a ja nadal będę się uśmiechała.
|
|
 |
Pocałunek to tylko pocałunek - a przynajmniej tak sobie wmawiamy.
|
|
 |
Spojrzała na niego ujmująco, jak Królewna Śnieżka, tyle że jadąca na kokainie.
|
|
 |
Za pomocą satyny i koronki, jesteś dziwką.
|
|
|
|