|
Ona nie chciała się narzucać. On nie chciał Jej za bardzo komplikować życia sobą. Tak jakby nie wiedzieli, że znaczą dla siebie więcej niż wszystko
|
|
|
Będę księżniczką, jeśli wcześniej się nie wkurwię i nie wyląduję gdzieś na mieście, w jakimś klubie z kimś kto również lubi pić
|
|
|
Ej wróć ze mną w czasy podstawówki
Wypij pierwszy kradziony zimny browar z puszki
|
|
|
Stań ze mną w tamtym parku, wypij browar
Stań ze mną na tym placu, sprzedaj towar
|
|
|
To nie dla ciebie ta wycieczka - wysiadaj
Może być za bardzo niebezpieczna - spadaj
|
|
|
Nie umiem cię pocieszyć kiedy patrzysz w przeszłość,
Ale mogę wziąć dobre wino i pójść tańczyć w deszczu z tobą
|
|
|
Życie to największy skurwiel, który może cię przeliczyć
Więc się nie bujaj jak starej babie cycki
Tylko weź MPC, kartkę i żyj tym
|
|
|
To farsa, znowu panie proszą panów do tańca
Cała sala tańczy przy hip-hop'ie białego walca
|
|
|
Daj sobie z nim siana .! - mówi przyjaciółka. - Ale nie mogę .! - Ale co ty w nim widzisz.? On nawet nie jest przystojny .! - Dużo w nim widzę rzeczy nie dostrzeganych dla innych... Bo ona ma to coś w samym wnętrzu...
|
|
|
słodka i miła a pięścią by zabiła.
|
|
|
Mimo, że bardziej perwersyjna, w głębi duszy jest popieprzoną niepoprawną romantyczką, szukającą swego księcia z bajki.
|
|
|
Skojarz mnie z towarem, który dziś w śmiertelnej dawce, Wstrzyknę ci jak Ice Cube, dam ci buzi zanim zaśniesz.
|
|
|
|