 |
" Miłość to nie tylko te motyle w brzuchu, które przyjemnie łaskoczą, nie tylko te burze z piorunami, nieziemski seks. Miłość to także zwykłe, szare dni. To drugi człowiek z którym jesteśmy na dobre i na złe. Miłość ma czasem zapuchnięte oczy od nadmiaru łez, cóż, taka już ona jest." Gabriela Gargaś - Jutra może nie być
|
|
 |
" - Bo widzę tylko Ciebie, chcę tylko Ciebie. W świecie, w którym zabrakłoby Ciebie, pięć minut byłoby wiecznością. Nie mogę stawić czoła wieczności, w której nie będę widział Twojej twarzy. Nie będę słyszał Twojego głosu, nie będę mógł Cię dotknąć. [...]. W tym strachu, żałobie i bólu widzę tylko Ciebie [...]." Nora Roberts- Magia i miłość
|
|
 |
Miłość do Ciebie była całkowitą głupotą. Krokiem poza dobrem i złem. Burzą cierpienia, historią terroru. Różowym marzeniem, które dziś jest szare, słowami bez wartości. Wiem, że byłam naiwna i czułam się, jakbym zawieszała motyle na niebie. I dziś drżę na ziemi. Byłam naiwna i oddałam Ci moje powietrze. I dziś życie jest pustynią. Przez kochanie Cię otwartym sercem. Postaram się odbudować mój spokój. Spalić Twoje pocałunki, nie patrzeć wstecz! Dałam Ci mój tlen, mój głos. Stworzyłam świat dla dwojga. Sprawiłeś, że uwierzyłam w Ciebie, i potem się pożegnałeś." Dulce Maria- Ingenua
|
|
 |
"Miłość czasami jest złudzeniem. Widzisz odbicie osoby, którą kochasz, z nadzieją, że jest taka sama jak Ty. Wtedy Twój umysł lata i tworzy iluzje, historie, w której chcesz, aby była tą osobą i sądzisz, że jesteś szczęśliwy. Ale w rzeczywistości widzisz złudzenie, żyjesz w historii, fantazji, którą stworzyłeś i nie chcesz się obudzić i zobaczyć rzeczywistości, kiedy prawdziwa miłość jest kochaniem w śnie, ale z otwartymi oczyma, akceptowaniem osób z ich wadami i zaletami, zakochanie się w każdym szczególe. Kiedy miłość jest Twoją rzeczywistością jest miłością…" Dulce Maria- Dulce Amargo
|
|
 |
najbardziej obcymi, są dla nas ci, którzy kiedyś nas kochali.
|
|
 |
nie umiem żyć bez niego. i nie umiem żyć z nim.
|
|
 |
wiele nocy układałam plan by Cię odzyskać. próbowałam każdej sztuczki. odpychałeś zagrania, które działały na wszystkich poznanych mi dotąd facetów. byłeś niedostępny, czasami obojętny, a innym razem oddany. egzystowałam karmiąc się złudzeniami.nawet nie zauważyłam kiedy przestałam wierzyć w to, że kiedykolwiek wrócisz. pojawiłeś się w najbardziej niespodziewanym momencie. miałeś tyle czasu, a wybrałeś chwilę, gdy zaczęłam się uśmiechać. nie potrafiłam Ci odmówić, chciałam beztrosko wpaść w Twoje ramiona i rozkoszować się pocałunkami, aż do śmierci. wróciłeś, oddając mi serce, które wyrzuciłam gdzieś daleko. znowu oddycham, śmieję się, znowu żyję.
|
|
 |
błagam, bądź przy mnie, niezależnie od pogody i chwili, niekoniecznie fizycznie, ale mentalnie. chcę przesypiać całe noce, bez obawy, że jutro mogę Cię stracić. w strachu doba ma dla mnie czterdzieści osiem godzin, a jedynie chwile z Tobą dają mi siłę by żyć. złap mnie, gdy potknę się o sznurówki trampek i przytulaj mocno, aż zabraknie mi tchu. zostań, a za kilka lat, każdego ranka będzie budzić Cię gorące śniadanie, podane na tacy, do łóżka. pragnę być Twoją żoną, ale i kochanką, stworzyć coś stałego i bezpiecznego dla nas obojga. zaufaj, jeśli krzywdzę to mimowolnie, bo celowo nie potrafiłabym zabić nawet muchy i wiesz, bez Ciebie wszystko straciłoby jakikolwiek sens.
|
|
 |
Jeśli pozwolisz jej odejść, umrzesz. Umrze serce, a to najpaskudniejsza śmierć.
|
|
 |
Płakanie jest w porządku, jeśli płaczesz ze szczęścia.
|
|
 |
zapomniałam dodać, że cały mój świat to psychiatryk.
|
|
|
|