 |
i przeskakiwaliśmy przez ogrodzenie tylko dlatego, że chciałeś mi pokazać parę magicznych miejsc w zamkniętnym już parku w środku nocy. uciekanie przed strażnikiem można zaliczyć do kolejnych atrakcji, ale nie jest ona tak wielką jak Twoje chwycenie mnie za rękę i pocałowanie bo uznałeś, że mamy czas zanim włączy krótkofalówkę. |real
|
|
 |
nienawidzę płci brzydszej nienawiścią dozgonną. szacunek jest sprawą pierwszorzędną. jeżeli nie jesteś w stanie go okazać, nasze drogi muszą się natychmiastowo rozejść. będę umierać. ale tak być nie będzie.
|
|
 |
" I teraz wiem jak to życie można łatwo przegrać. "
|
|
 |
Chyba pójdę do Szkoły Aktorskiej - tak perfekcyjnie opanowałam rolę szczęśliwej dziewczyny, mimo że wewnątrz rozpacz rozdziera mnie na strzępy.
|
|
 |
Chciałbym być dla ciebie tym, czym ty jesteś dla mnie. Wszystkim.
|
|
 |
NIE WIEM. Tak cholernie mocno nie wiem. Nie wiem kim jestem, czy miłość istnieje, czy mężczyźni potrafią kochać. Nie wiem, po prostu nie wiem
|
|
 |
Nie jestem zazdrosna, ale NIENAWIDZĘ SUKI.
|
|
 |
stwierdzam wódkę, bo smutno!
|
|
 |
Chciałam pić z umiarem, ale umiar nie chciał pić ze mną. | hymhym.
|
|
 |
Jesteś niedowartościowany? Że bawisz się mną jak szmatą?
|
|
 |
Nie dałabym rady bez tych ludzi, wiem.
|
|
|
|