 |
|
"Write to me only once a week, so that your letter arrives on Sunday — for I cannot endure your daily letters, I am incapable of enduring them. For instance, I answer one of your letters, then lie in bed in apparent calm, but my heart beats through my entire body and is conscious only of you. I belong to you; there is really no other way of expressing it, and that is not strong enough. But for this very reason I don’t want to know what you are wearing; it confuses me so much that I cannot deal with life; and that’s why I don’t want to know that you are fond of me. If I did, how could I, fool that I am, go on sitting in my office, or here at home, instead of leaping onto a train with my eyes shut and opening them only when I am with you?"
—1912 letter from Franz Kafka to Felice Bauer
|
|
 |
|
Chciałabym tylko pić, oglądać piękne filmy, słuchać pięknej muzyki, wzruszać się, płakać i palić, ale nie mogę, bo mam obowiązki, bo muszę żyć.
|
|
 |
|
Brakowało mi strasznie swojego głośnego śmiechu i takich dni, jak dziś. I mogłoby być tak częściej, przynajmniej wiedziałabym, że to pieprzone życie ma jeszcze sens.
|
|
 |
|
najgorszym uczuciem jest gdy zawodzi Cię ktoś kogo uważałaś za swój priorytet ~`pf
|
|
 |
|
po tym jak odszedłeś mój płacz nie jest płaczem, on jest rykiem, moje myśli nie były smutne, one były rozpaczą, noc była polem bitwy między tym co wiem a tym co czuję, boli mnie nawet otwarcie oczu bo teraz już nic nie jest takie jakie było, tu nie ma już życia~`pf
|
|
 |
|
chociaż prawdę mówiąc nie wiedziałbym co powiedzieć mam Ci już
|
|
 |
|
byłem w piekle, było pięknie
|
|
 |
|
Rozjebałaś serce mi na części pierwsze jakiś milion razy
|
|
 |
|
także znów nie wiemy czy to przetrwać czy to przerwać
|
|
 |
|
mam okropnie dość Ciebie, dość siebie Ty też pewnie
|
|
 |
|
Czasem patrzę wstecz i widzę tak mocno szary obraz. Tu łzy, tam cierpienie, gdzieś obok tęsknota. Dzień za dniem nie przynosił niczego dobrego, jedynie ból, który zabierał mi samą siebie. Uciekłam od swojego życia na tyle daleko, że nikt nie był w stanie mnie znaleźć, byłam w takim stanie, że nikt nie mógł mnie utrzymać. Gubiłam się w własnych myślach, tak bardzo podziurawiona. I byłabym taka nadal, ciągle wracająca do swojej przeszłości i szukająca drogi, której już dawno nie było. Ja tylko trzymałam się sentymentu i przyzwyczajenia, nie miałam w sobie uczuć. Później spotkałam Ciebie i pokazałeś mi, że mogę żyć od nowa. Dałeś mi nadzieję, dałeś mi szanse na inne życie. Zasiałeś wszystko od początku. Wyrzuciłeś ze mnie co złe, aby dziś wspólnie tworzyć wyjątkową całość. Cieszę się, że jesteś i otulasz mnie miłością jakiej zawsze pragnęłam. Stworzyłeś mnie od nowa, jesteś wszystkim najlepszym co tylko mam. / napisana
|
|
 |
|
prościej byłoby mi umrzeć, niż próbować żyć bez Ciebie wbrew woli ~`pf
|
|
|
|