głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika znieczulonaxnaxuczucia

Ludzie się nie zmieniają to sytuacje się zmieniają   oni się jedynie do nich dopasowują.

lila1666 dodano: 11 luty 2012

Ludzie się nie zmieniają to sytuacje się zmieniają , oni się jedynie do nich dopasowują.

 nie teraz  nie dziś  nie tak ...

lila1666 dodano: 11 luty 2012

"nie teraz, nie dziś, nie tak ..."

Zaufanie  to świadomość  że ktoś może Cię skrzywdzić jednym łatwym ruchem i stuprocentowa pewność  że tego nie zrobi.

lila1666 dodano: 11 luty 2012

Zaufanie, to świadomość, że ktoś może Cię skrzywdzić jednym łatwym ruchem i stuprocentowa pewność, że tego nie zrobi.

Nie wierze w słowa  wierzę w to co czuję i widzę.

lila1666 dodano: 10 luty 2012

Nie wierze w słowa, wierzę w to co czuję i widzę.

Nie lubię robić wokół siebie szumu  ale kocham wyróżniać się wśród ludzi. Nienawidzę  gdy muszę prosić się kogoś o pomoc  a odwrotnie  wręcz ubóstwiam. Wolę siedzieć na ośmiu godzinach dennych lekcji  niż zostać i sprzątać w domu. Wolałam dawną siebie  niż tą którą widzę teraz w lustrze. Kochałam Jego  a zawiodłam się na nieszczerych obietnicach. Wolę skurwysynów ze zjebanym charakterem  niż kujonów z poukładaną głową. Mocne fajki  zamiast pierdolonych linków. I dobre piwo  a nie soczek lub colę. Nad miłość stawiam przyjaźń  a rodzice są dla Mnie ponad samym Bogiem.

38sekund dodano: 10 luty 2012

Nie lubię robić wokół siebie szumu, ale kocham wyróżniać się wśród ludzi. Nienawidzę, gdy muszę prosić się kogoś o pomoc, a odwrotnie, wręcz ubóstwiam. Wolę siedzieć na ośmiu godzinach dennych lekcji, niż zostać i sprzątać w domu. Wolałam dawną siebie, niż tą którą widzę teraz w lustrze. Kochałam Jego, a zawiodłam się na nieszczerych obietnicach. Wolę skurwysynów ze zjebanym charakterem, niż kujonów z poukładaną głową. Mocne fajki, zamiast pierdolonych linków. I dobre piwo, a nie soczek lub colę. Nad miłość stawiam przyjaźń, a rodzice są dla Mnie ponad samym Bogiem.

mały siostrzeniec domagał się  żebym wzięła go na ręce. biorąc go utuliłam do siebie poprawiając mu jedną ręką czapkę spadającą na oczy. spojrzałam w górę na granatowe niebo wypełnione gwiazdami. kazałam mu zerknąć i podziwiać.   zobacz! spadająca gwiazda!   krzyknął i dotknął mojej brody próbując skierować mój wzrok w odpowiednie miejsce na niebie.   sybko pomyśl zycenie! ja jus pomyślałem.   cmoknął mnie w nos.   ja też.   przytuliłam go mocniej.   ja mam zycenie  zeby być krecikiem. a ty?   żeby On w końcu był szczęśliwy..   powiedziałam cicho jakby sama do siebie.   kto  krecik ?   malec zapytał a ja wybuchnęłam śmiechem.   taak  krecik kochanie.   taki jeden  wredy krecik.

38sekund dodano: 10 luty 2012

mały siostrzeniec domagał się, żebym wzięła go na ręce. biorąc go utuliłam do siebie poprawiając mu jedną ręką czapkę spadającą na oczy. spojrzałam w górę na granatowe niebo wypełnione gwiazdami. kazałam mu zerknąć i podziwiać. - zobacz! spadająca gwiazda! - krzyknął i dotknął mojej brody próbując skierować mój wzrok w odpowiednie miejsce na niebie. - sybko pomyśl zycenie! ja jus pomyślałem. - cmoknął mnie w nos. - ja też. - przytuliłam go mocniej. - ja mam zycenie, zeby być krecikiem. a ty? - żeby On w końcu był szczęśliwy.. - powiedziałam cicho jakby sama do siebie. - kto, krecik ? - malec zapytał a ja wybuchnęłam śmiechem. - taak, krecik kochanie. - taki jeden, wredy krecik.

podszedł powoli i złapał ją za rękę.   kochasz go?   spytał szeptem.   kocham..  odpowiedziała cicho  ledwo słyszalnie.   a gdybyś kogoś pokochała mocniej?   nie pokocham. nikogo nie pokocham bardziej niż jego.   powiedziała pewnie  z     ogromnym przekonaniem.   żałuję  że wtedy byłem tak głupi..   byliśmy młodzi. co mogliśmy wiedzieć. ale wiesz  chyba też żałuję. że nie daliśmy sobie szansy.

38sekund dodano: 10 luty 2012

podszedł powoli i złapał ją za rękę. - kochasz go? - spytał szeptem. - kocham.. -odpowiedziała cicho, ledwo słyszalnie. - a gdybyś kogoś pokochała mocniej? - nie pokocham. nikogo nie pokocham bardziej niż jego. - powiedziała pewnie, z ogromnym przekonaniem. - żałuję, że wtedy byłem tak głupi.. - byliśmy młodzi. co mogliśmy wiedzieć. ale wiesz, chyba też żałuję. że nie daliśmy sobie szansy.

Jestem niska  mam niedowagę  chodzę w szpilkach i pluje po chodnikach  nie znoszę się za to  ale mój ostatni facet miał zajawkę na rap  chodzę do szkoły z 2 gietami w torebce  od jakiegoś czasu mam przyjaciela geja  który musi słuchać o moich ex  lubię tabletki  nie lubię facetów  ale dziewczyn nie lubię jeszcze bardziej  widziałam kiedyś miłość  ale spierdoliła mi za granicę  właściwie to jestem nijaka  jestem zlepkiem cech które gdzieś tam  kiedyś  coś w mojej głowie uznało za odpowiednie  niczego nie ogarniam i w niczym się nie staram. Odejdź  zanim poznasz mnie tak naprawdę.

38sekund dodano: 10 luty 2012

Jestem niska, mam niedowagę, chodzę w szpilkach i pluje po chodnikach, nie znoszę się za to, ale mój ostatni facet miał zajawkę na rap, chodzę do szkoły z 2 gietami w torebce, od jakiegoś czasu mam przyjaciela geja, który musi słuchać o moich ex, lubię tabletki, nie lubię facetów, ale dziewczyn nie lubię jeszcze bardziej, widziałam kiedyś miłość, ale spierdoliła mi za granicę, właściwie to jestem nijaka, jestem zlepkiem cech które gdzieś tam, kiedyś, coś w mojej głowie uznało za odpowiednie, niczego nie ogarniam i w niczym się nie staram. Odejdź, zanim poznasz mnie tak naprawdę.

Siedzisz a po Twoich policzkach strumieniami płyną łzy. Płaczesz bo sobie nie radzisz. Bezsilność niszczy Cię od wewnątrz nie pozostawiając choć cienia szansy na to  ze będzie lepiej. Wylewasz morze łez bo myślisz  że potem będzie lepiej ale na drugi dzień zdajesz sobie sprawę  że jest jeszcze gorzej niż było.

38sekund dodano: 10 luty 2012

Siedzisz a po Twoich policzkach strumieniami płyną łzy. Płaczesz bo sobie nie radzisz. Bezsilność niszczy Cię od wewnątrz nie pozostawiając choć cienia szansy na to, ze będzie lepiej. Wylewasz morze łez bo myślisz, że potem będzie lepiej ale na drugi dzień zdajesz sobie sprawę, że jest jeszcze gorzej niż było.

Dają powody żeby tracić zaufanie a po kilku miesiącach pytają się co jest grane.To już mnie wkurza dlatego stąd odpadam bo od kilku miesięcy fałsz to nie jest moja branża. Chcesz mnie pouczać ale  najpierw sam dorośnij bo tak na dobrą sprawę to nikt tutaj nie jest gorszy często przegrywam zdaję sobie z tego sprawę nawet jeśli zapomnę to i tak przyjdzie nad ranem.

38sekund dodano: 10 luty 2012

Dają powody żeby tracić zaufanie a po kilku miesiącach pytają się co jest grane.To już mnie wkurza dlatego stąd odpadam bo od kilku miesięcy fałsz to nie jest moja branża. Chcesz mnie pouczać ale, najpierw sam dorośnij bo tak na dobrą sprawę to nikt tutaj nie jest gorszy często przegrywam zdaję sobie z tego sprawę nawet jeśli zapomnę to i tak przyjdzie nad ranem.

Pierwsze będzie mówił  że jesteś wyjątkowa i jedyna na całym globie. Ty mu naiwnie ulegniesz  bo jak inaczej  nie? Dasz mu się pocałować  biedna się zakochasz  ale on nadal będzie utrzymywał  że jesteś tylko ty  że tylko ty się liczysz  a inne przy Tobie gasną. Już kojarzysz schemat? Będzie fajnie przez kilka miesięcy  złapiesz cudowne wspomnienia i potem on odejdzie stwierdzając  że na Ciebie nie zasługuję i lepiej żebyście zostali przyjaciółmi. Teraz serdecznie pozdrawiam frajerów którzy tak postępują.

38sekund dodano: 10 luty 2012

Pierwsze będzie mówił, że jesteś wyjątkowa i jedyna na całym globie. Ty mu naiwnie ulegniesz, bo jak inaczej, nie? Dasz mu się pocałować, biedna się zakochasz, ale on nadal będzie utrzymywał, że jesteś tylko ty, że tylko ty się liczysz, a inne przy Tobie gasną. Już kojarzysz schemat? Będzie fajnie przez kilka miesięcy, złapiesz cudowne wspomnienia i potem on odejdzie stwierdzając, że na Ciebie nie zasługuję i lepiej żebyście zostali przyjaciółmi. Teraz serdecznie pozdrawiam frajerów,którzy tak postępują.

Ktoś ją zawiódł  skrzywdził  zniszczył jej uczucia  zdeptał serce  zabił jej duszę. Przestała się uśmiechać  spotykać ze znajomymi  wierzyć w ludzi  w ich dobro. Nienawidziła świata. We wszystkich doszukiwała się podstępu. Nie ufała nikomu. Zamknęła się w sobie. Straszliwy ból istnienia. Płakała. Łzy były ukojeniem.. Zbudowała swój mały świat. Odgrodziła się od wszystkiego bezpiecznym murem dystansu. Przestała ufać.. Może chciała  ale już nie potrafiła i jak na złość za każdym razem  gdy w jej smutnych  teraz już szarych oczach  pojawiał się płomyk nadziei  ktoś brutalnie go gasił. Zadając kolejną ranę jej sercu. Nie płakała. Nie miała siły.. Może zabrakło łez.

38sekund dodano: 10 luty 2012

Ktoś ją zawiódł, skrzywdził, zniszczył jej uczucia, zdeptał serce, zabił jej duszę. Przestała się uśmiechać, spotykać ze znajomymi, wierzyć w ludzi, w ich dobro. Nienawidziła świata. We wszystkich doszukiwała się podstępu. Nie ufała nikomu. Zamknęła się w sobie. Straszliwy ból istnienia. Płakała. Łzy były ukojeniem.. Zbudowała swój mały świat. Odgrodziła się od wszystkiego bezpiecznym murem dystansu. Przestała ufać.. Może chciała, ale już nie potrafiła i jak na złość za każdym razem, gdy w jej smutnych, teraz już szarych oczach, pojawiał się płomyk nadziei, ktoś brutalnie go gasił. Zadając kolejną ranę jej sercu. Nie płakała. Nie miała siły.. Może zabrakło łez.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć