 |
siądź spokojnie, poczuj smak lajtu, uwolnij swoje mysli, powoli odlatuj .!
|
|
 |
W cztery oczy te słowa dawno przeszły przez gardło Karuzela mych pragnień zatrzymała się w miejscu Dziś mam Ciebie, nic więcej nie potrzeba już sercu
|
|
 |
Kolejny mach, słodki dym, gilgota w płuca, zanim odpalę Snoop Dogga zarzucam, głową podrzucam, delikatnie w bit, bez schizy na wizji miasto śpi jest git.
|
|
 |
To leci jak bakteria, raz po raz mutuje W mieście czy na peryferiach Twoje uszy atakuje To leci dla Ciebie, dla Ciebie konstruuje Unieś w górę ręce jak to czujesz!
|
|
 |
Od czasu kiedy Cię poznałem, uzależniłem się od Ciebie bardziej niż od jakiego kolwiek narkotyku. Żadna lufka marihuany nie wyluzowała mnie tak jak twój uścisk, żadna ścieżka amfy nie wywołała u mnie takiej eufori jak twój pocałunek. Ale gdy Ciebie zabrakło czułem się gorzej niż jak na 2 letnim odwyku. Czemu mi to zrobiłaś? Teraz potrzebuję kolejnej dawki Ciebie. Heroina uzależnia od pierwszego razu, lecz da się z niej wyleczyć, a na uzależnienie miłości nie pomoże nawet detox.
|
|
 |
Płacę bezlitosną cenę za pewność, że będziesz ze mną nawet gdy firmament zacznie pękać. [Bisz ♥]
|
|
 |
Pasujemy do siebie jak do tonicu gin.
|
|
 |
Nie tylko Ty wątpisz, nie tylko ja wątpie, dodajmy sobie wiary, gdy życiorysy wiotkie.
|
|
 |
Po drugie - szacunek, lojalność - po pierwsze .
|
|
 |
nie zawsze jest łatwo. czasami trzeba przebyć długą drogę do szczęścia.
|
|
 |
Graniczę z autodestrukcją. / sztanka__lovuu
|
|
 |
Bez obietnic, bez zapewnień, ale prosto i pomimo, razem. / sztanka__lovuu
|
|
|
|