 |
każdy dzień z ukochaną osobą, powinien być niespodzianką, taką w której od pierwszych minut spotkania dowiadujesz się milion nowych rzeczy, a kończysz kochając mocniej niż dzień wcześniej - o ile to w ogóle możliwe
|
|
 |
po szesnastu miesiącach związku zrobiłam sobie miłosny odwyk. zakochałam się w imprezach, na których alkohol lał się hektolitrami, jarałam szlugi i blanty, brałam najróżniejsze blety, lizałam się z przypadkowymi typami - wszystko po to by zapomnieć. miałam gdzieś zdanie innych, którzy twierdzili, że niesamowicie się zmieniłam. szkołę zostawiłam w oddali, ale żyłam życiem nie nim. niespodziewanie, gdy prawie sięgałam dna pojawił się ktoś kto nauczył mnie oddychać, kochać, śmiać się, śnić, marzyć na nowo. wyleczyłam się z jednej choroby, by popaść w drugą. to niesamowicie irracjonalne.
|
|
 |
dostrzegłam jak bardzo się zmienił. jest podobny do swojego kumpla, którego ulubionym zajęciem jest wymyślanie intryg, niszczenie życia. już nie raz miałam olbrzymią ochotę podejść do niego i wykrzyczeć mu to prosto w twarz. zabronił mi tego zdrowy rozsądek. nie chcę dostać po twarzy. z resztą 'moje Kochanie' i tak ma moje zdanie gdzieś.
|
|
 |
no i zawsze się bałem, że stanie się coś takiego, no ale co Ty mozesz o tym wiedzieć kolego. Stracić najlepszego przyjaciela to tak jakby Ci ucieli połowę serca, a cale ciało już się z bólu skręca... Do oczu napływają łzy i zanika słowo MY, pozostaje na tym świecie już zupełnie sam, mimo że czuje, że Cię przy sobie nadal mam, ale takie jest to życie, że ludzie się rodzą i umierają, szkoda tylko, że wspomnienia po nich w naszej pamięci pozostają, a chwile nieubłagalnie gnają. Czasami potrzebujemy odpoczynku, bo już za dużo tego ciągłego wysiłku, czasami mówimy sobie STOP, aby przeskoczyć ten życiowy płot i zacząć wszystko od początku"
|
|
 |
wdarłam się w jego pełne blasku oczy i ujrzałam piękno, które otoczyło mnie ze wszystkich stron. zaznałam uczucia jakiego me serce przeżyć nie było jeszcze w stanie. ujrzałam promyki słońca, które znowu zaświeciły w mym zmęczonym od miłości sercu !
|
|
 |
Kochać to nie znaczy mieć coś na własność.
|
|
 |
- Wszystko w porządku?
- Nie, ale bez obaw. Mam tak od dawna...
|
|
 |
Przytulanie ukochanej osoby daje siłę bez dopalaczy, uspokaja bardziej niż papieros.
|
|
 |
Trochę mi przykro, że moje życie jest takie, jakie jest.
|
|
 |
Otwieram oczy i niestety wciąż jestem tutaj. I tylko marzyć może mi się świat tonący w uczuciach.
|
|
 |
Zależało mi na kimś, kto będzie moją kotwicą, wiesz? Kto będzie dzwonił dzień w dzień z pytaniem, czy wszystko w porządku. Pobiegnie w środku nocy do apteki, gdy zachoruję. Będzie tęsknił, jak wyjadę. I kochał, bez względu na wszystko.
|
|
 |
O dziwo , tu nie odległośc sprawiła najwięszy problem
|
|
|
|