 |
Jestem znów na etapie chcenia wszystkiego, czego mieć nie mogę, cóż za udręka!
|
|
 |
Złamane serce to najgorsza bzdura świata. Takiego stanu nie ma. Tęsknota, brak chęci życia i energii, niechęć do słońca, owszem, ale nie złamane serce./ koffi
|
|
 |
|
sam wiesz, że bywało między nami różnie, ale wciąż jesteśmy, wciąż trwamy, kochamy, żyjemy, razem. przepraszam, że może nie zawsze to doceniam, ale wiesz przecież jacy są ludzie. nie zawsze potrafią dbać o swoje szczęście. dlatego proszę Cię, byś pamiętał, że Cię kocham, zawsze, nieważne, czy jesteśmy obok siebie, czy osobno, czy leżymy spokojnie, czy gubimy się w biegu. życie jest różne - czasem lepsze, a czasem gorsze, ale moje uczucie do Ciebie jest inne, bo pozostaje wciąż niezmienne. / niechcechciec
|
|
 |
Kłócimy się, potem wkurzamy, potem godzimy i mówimy ze kochamy, aż do następnej sprzeczki i tak w kolko. Żadne z nas nie chce odejść, bo przecież jesteśmy dla siebie wszystkim.
|
|
 |
|
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach.
|
|
 |
Bylo, minęło, nie wróci. A może jednak wróci?
|
|
 |
I każdego dnia chce by mówił mi dobranoc zanim zasnę, i dzień dobry kiedy się obudzę.
|
|
 |
chcę mu powiedzieć, że dla mnie jest najlepszy, zrzucić wszystko z blatu stołu i się pieprzyć/ pierdolonadama
|
|
 |
Najlepsze urodziny forever !
|
|
 |
Na Boga, mam nadzieje ze tamta dziwka da ci więcej szczęścia niż ja. Pierdol się.
|
|
 |
|
Wiesz, że jesteś wszystkim dla czego żyję. Wiesz, że umarłabym, by tylko Cię zatrzymać.
|
|
 |
|
Tamtego poranka nie chciałam się z Tobą żegnać. Nadal nie chcę. I tylko dlatego, że pożegnałam Cię już oficjalnie - dla świata oraz Twojej podświadomości, nie żegnam Cię tu, w sercu, podświadomie łaknąc choć jednego grama Twojej obecności.
|
|
|
|