 |
|
''To co w sobie mam tylko ciągnie mnie w dół..''
|
|
 |
|
w ciszy myślała o magi tamtego dnia. nic sie nie wydarzyło. widziała go na przystanku, na ławce, odbijał sie w szybie autobusu, jakoś trzymał się jej nieustannie. smutek
|
|
 |
|
wybuchając jak wulkan cicho płakała gdzieś w kącie. paznokcie wbiły sie w lewą dłoń. czuć było tylko smutek
|
|
 |
|
opuszkami palców dotknął jej ramienia. zabolała ją świadomość dotyku. a przecież nic strasznego się nie stało, to tylko on.
|
|
 |
|
być szczęśliwym i nieszczęśliwym w jednym czasie jednocześnie
|
|
 |
|
zapominamy o końcu, bo początek jest zawsze
|
|
 |
|
Fundamentem znajomości była butelka i lufka, w powietrzu krążyły zapachy alkoholu, skuna.
|
|
 |
|
I ponownie ze słuchawkami w uszach, w których rozbrzmiewa cytat "Zapomnimy dziś o nas" wypijam kolejną butelkę martini. / slonbogiem
|
|
 |
|
Obiecuję ci, że kiedyś będziesz moim mężem.
|
|
 |
|
Teraz wiem, że potrzebuję Cię tu koło mnie. Od dziś do końca świata.
|
|
|
|