 |
Zwykłe przytulenie od właściwej osoby czasem pomaga bardziej niż półroczna terapia u psychologa./myfight
|
|
 |
Zależało mi, spieprzyłeś to, cześć./myfight
|
|
 |
Naiwnie wierze że kiedyś pomiędzy Nami wszystko się ułoży./myfight
|
|
 |
I uśmiecham się, choć wcale nie mam ochoty./myfight
|
|
 |
uż nigdy nie zobaczysz, jak się dla ciebie uśmiecham/myfight
|
|
 |
Czas przemija, pamięć nie./myfight
|
|
 |
Zostało kilka fajnych wspomnień, nic więcej. /myfight
|
|
 |
Chciałabym żeby czekolada nie tuczyła, papierosy nie uzależniały, przyjaźń była szczera, a miłość istniała.
|
|
 |
Wokół tylko cisza i moje wątpliwości
czy naprawdę już przywykłem do jebanej samotności?
|
|
 |
I chodź w środku była rozdarta,serce pękało z bólu, a łzy same cisnęły się do oczu. pokazała mu że że jej świat bez niego potrafi jeszcze jakoś funkcjonować.
|
|
 |
- ale zimno . - pizga, jak cholera. - odpowiedział naciągając kaptur na głowę. zaczęłam szperać w kieszeniach. - kurde, nie wzięłam rękawiczek. - jęknęłam stukając zębami . - daj rękę . - zwrócił się do mnie , a ja spojrzałam na niego , sprawdzając czy to kolejny żart z jego strony . zaskoczył mnie . patrzył na mnie z troską wyciągając swoją dłoń w moją stronę . - mam Cię trzymać za rękę ? . - po prostu ją daj . - zrobiłam jak kazał . miał tak rozkosznie ciepłe ręce , że przeszły mnie dreszcze. wsunął nasze dłonie do kieszeni swojej kurtki splatając palce . uśmiechnęłam się do siebie i rozejrzałam . - wiesz , może lepiej puść . jak to zobaczy Twoja laska to będzie koniec . - masz racje .. - burknął pod nosem chcąc zabrać swoją rękę , ale mu na to nie pozwoliłam . - ej , powinieneś powiedzieć ' jebać to ' i trzymać mnie dalej. -zażartowałam , a on ku mojemu zaskoczeniu ścisnął moją dłoń i patrząc w okno jej szkoły powiedział : - jebać to.
|
|
 |
i tylko czekam na dzień, godzinę, minutę i sekundę kiedy znów schowam się w Twoich ramionach.♥
|
|
|
|