 |
Znam Cię! Jesteś jednym z tych kolesi, co chociaż są ostatni mówią że pierwsi. W kieszeni masz bletki, choć nigdy nie jarałeś.
|
|
 |
To dla Ciebie pogardy uśmiech na mojej twarzy, teraz graj przede mną z miną zbitego psa, powiedz jak Ci ciężko-że znów dotykasz dna. Aktor manipulator to Twoj synonim, ja nie wiem o co chodzi, zamień sobie pseudonim.
|
|
 |
Tyle razy mówiłeś o prawdzie, ani razu nie powiedziałeś prawdy. Tyle razy brzmiałeś poważnie, nigdy jednak nie byłeś poważny.
|
|
 |
I z dnia na dzień wszystko poszło-widywaliśmy się non stop! Co jest kurwa? Wczesniej nie było tu bariery żadnej, kontakt bez kitu ot tak się urwał I obcy dla siebie jesteśmy tak nagle.
|
|
 |
W tym związku najbardziej lubiłam rozstania, w rozstaniach najbardziej lubiłam powroty.
|
|
 |
mówisz, chłopcze, że chciałbyś zakopać mnie żywcem w umyśle. chciałbyś mnie żywcem
|
|
 |
wszystko co robić chce w życiu to wiersze. lecz poci się serce, wylewa się proza.
|
|
 |
"Nie chcę, żebyś umawiał się z innymi. Być może to dla Ciebie za mało, ale staram się. Pragnę żebyś umawiał się tylko ze mną. To tyle. Poza tym, że bardzo boję się Ciebie chcieć. Strach oznacza, że mam jeszcze coś do stracenia. Nie chcę Cię stracić."
|
|
 |
YOU FUCKED THIS UP YOURSELF
|
|
 |
idź do diabła mówili. to poszłam hehe
|
|
 |
nie chcę dawać rad, nie jestem psychiatrą, żadnym psychologiem. cholerną hipokrytką, psychiczną do przesady, która doskonale wie co robić, i doskonale wie, jak za wszelką cenę robić na odwrót
|
|
|
|