 |
siedział obok mnie na huśtawce, pozostali na ławce. rozmawialiśmy i śmialiśmy się. alkohol dawał mi się już we znaki. usiadłam obok ławki na ziemi, chwilę później siedział już obok mnie. piłam kolejny łyk, gdy przytulił się do mnie. objął mnie i siedzieliśmy tak nic nie mówiąc. reszta nawijała. i nagle nie wiem jak to się stało, ale pocałował mnie i chwilę później trzymał mnie za rękę mówiąc, że jest fajnie. [szyszuniaa]
|
|
 |
Bog sobie myśli "pomęcz sie z tymi ciotami. Tego jednego zostawie Ci na pozniej..
|
|
 |
I ta nuta niepewności, gdy po pierwszej randce zastanawiasz sie czy będzie chciał zaprosić Cię na kolejną.. || pozorna
|
|
 |
Never mind
I'll find someone like you
I wish nothing but the best for you too...
|
|
 |
Pamiętaj, że każdy napotkany człowiek czegoś się boi, coś kocha i coś stracił.
|
|
 |
zanim zaczniesz się starać, oceń wartość.
|
|
 |
spotkamy się na mieście, jeszcze wspomnisz moje ciało.
|
|
 |
nie do twarzy mi z tobą, zdecydowanie.
|
|
 |
Przypadkowe znajomości, przypadkowe pocałunki, przypadkowe błędy.
|
|
 |
fajny chłopak, ma fajny tyłek .
|
|
 |
nie byli razem, choć często myśleli o sobie .
|
|
|
|